TMS INDIAN WELLS (10-23.03.2008)(8)

Gość · Wysłany: Wto 18:10, 18 Mar 2008 Temat postu:

Ktos tu napisał, ze wynik meczu w 90% bedzie zalezał od Tsongi- z całym czacunku ale wiekszej głupoty dawno nie czytałem :orany: To Nadal jest numerem dwa, To Nadal broni tytułu, To Nadal bedzie stawiał warunki gry. Jezeli Tsonga bedzie serwował tak jak jutro to Rafa na pewno bedzie miec dużżżże problemy, Nadal na pewno bedzie musiał zagrac na 100% swoich mozliwości, o wyniku spotkania mogą zadecydowac pojedyńcze piłki... zapowiada sie swietne spotkanie! VAMOS RAFA :padam:

Gość · Wysłany: Wto 19:33, 18 Mar 2008 Temat postu:

Warunki gry Nadala to przebijanie do końca świata, jeżeli Tsonga się do tego dostosuje to popłynie , a jeśli zagra ofensywnie tj NARZUCI swój styl gry to wyjdzie ze spotkania zwycięsko, a samym podaniem się z graczem pokroju Rafy nie wygra. A to, że broni tytułu o niczym nie świadczy bo liczy się teraźniejszość a nie przeszłość.

karinka · Wysłany: Wto 19:42, 18 Mar 2008 Temat postu:

DUN I LOVE · Wysłany: Wto 20:12, 18 Mar 2008 Temat postu:

złośliwa · Wysłany: Wto 21:02, 18 Mar 2008 Temat postu:

W obydwu meczach Rafy, miałam wrażenie, że jest na korcie znudzony do granic możliwości. Do tego dochodziła jeszcze widoczna irytacja Hiszpana wiejącym wiatrem; moim zdaniem, nie grał nawet na 40 % swoich możliwości. Głowię się, jak Donald pokonał Lopeza, bo patrząc na tego ostatniego w Dubaju i to, co pokazał Amerykanin w meczu z Rafą, przed oczami miga mi wielki znak zapytania. Początek Nadala w tym turnieju przypomina mi trochę ubiegły rok; wtedy też nie błyszczał, forma przyszłą na dwa ostatnie pojedynki. Tu może być podobnie. A tak na marginesie, ciekawe co za notatki miał Rafa na zewnętrznej części lewej dłoni ?.

DUN I LOVE · Wysłany: Wto 22:22, 18 Mar 2008 Temat postu:

Meczu rafy nie widzialem, stad tez nie wiem nic o zadnych zapiskach - byly podejrzenia ze moze tatuaz

Pol dnia za nami, a tu Roger nie odpuszcza

Chyba chce nastraszyc rywali, bo 61 61 to juz dawno u Niego nie bylo.
Brawa, teraz bede mogl w spokoju sie skupic na kolejnym jego meczu (tylko jeszcze nie wiem z kim).
Heroiczny boj Nalbiego z Radkiem, David znowu jak przystalo na Niego zaserwowal niezla dawka nerwow swoim fanom. Wygral, ale forma najwyzsza nie jest.

karinka · Wysłany: Wto 22:25, 18 Mar 2008 Temat postu:

Roger jak natchniony
fakt ze Mahut grał jkaby go wcale nie było
mam nadzieje ze to naprawde dobra wróżba
własciwie nie ma co pisac o tym meczu...

Nula · Wysłany: Wto 22:26, 18 Mar 2008 Temat postu:

Roger - ostro

Nie wiem co on wyprawial na korcie, ale wynik robi wrazenie. Byle tak bylo do konca Surprised

k:

Gość

niezły mecz, szkoa, że PSE nie dał relacji, bo chętnie bym obejrzał jak dziś Roger pieknie zagrał. Stracił tylko jedną piłkę po 1 serwisie w całym meczu!!!

montano · Wysłany: Wto 23:22, 18 Mar 2008 Temat postu:

Zdaje się, że w IW będziemy mieli Powrót Króla. Chociaż Rogera dopiero teraz czekają naprawdę trudne mecze. Bardzo dziwny mecz rozegrał Nalbandian - dwa tie-breaki wygrane, a pośrodku przegrał seta do zera :zdziwko:. Ten mecz najlepiej pokazuje w jakiej formie jest w tym roku Argentyńczyk - po prostu gra bardzo nierówno. Teraz zagra prawdopodobnie z Anciciem i jego udział w tym turnieju powinien się zakończyć.

Gość · Wysłany: Wto 23:27, 18 Mar 2008 Temat postu:

Nalbandian już drugi raz o włos nie przegrał meczu - tym razem Stepanek miał 5:4 w ostatnim secie i swój serwis i oczywiście przerżnął.... A co do powrotu Króla, to jestem jak najbardziej za....Uważem że jeszcze z Ljubicicem sobie poradzi, ale kolejne 3 to już będą naprawdę trudne mecze. Inna sprawa, że przecież nie spodziewał się łatwych meczy, skoro w turniju startuje czołówka 45 najlepszych zawodników ATP Entry...

Gość · Wysłany: Śro 0:40, 19 Mar 2008 Temat postu:

Nie chciało nikogo urazic, ale troche sie zdenerwowałem jak ktos mi mówi ze Nadal bedzie grac po dyktando Tsongo. To nie jest zawodnik top5 na pewno! Nadal to inteligenty zawodnik i na pewno nie bedzie soe bronił w tym meczu zagra otwarty tenis... No ale Tsonga ma swietny serwis i to jego ogromna przewaga, gdyby nie serwis podobnie jak Roddic nie był by nawet w top50 :orany: Bedzie swietny mecz...

A co do meczu Nalbandiana pokazał dzisiaj po raz kolejny klase, postawiłem dzisiaj na Radka - przegrał na własne zyczenie bo dwa razy serwował na seta.. No ale zainponował mi Dawid naprawde :orany:

DUN I LOVE · Wysłany: Śro 0:43, 19 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 1:54, 19 Mar 2008 Temat postu:

Wiem ze Tsonga jest zajebisty itp, ale jak jego serwis jutro bedzie gorzej funkcjonował to Nadal go na pewno dojedzie... Tsonga AO zagrał turniej zycia nie wiadomo czy kiedykolwiek tak zagra!

karinka · Wysłany: Śro 3:29, 19 Mar 2008 Temat postu:

Lleyton dosc długo sie rozkrecał
pierwszy ste mocno taki sobie wygrany rzutem na tasme 7-5
ale w 6-1 wymiatał równo, jak za starych dobrych czasów, piekne returny,
zaczał mu regularnie wchodzić bekhend
Juzny nie mial wiele do powiedzenia
bajka

75 61 :padam:

i tylko szkoda ze to na Misze padło :/