Toronto R1: Mahut def. Tipsarevic 6-3 6-7(5) 6-2

Kubecki

No to zamiast powtórki z Wimbledonu będziemy mieć powtórkę z QC ;]

Jak to powiedział Syd: " Roddick odetchnął".

Oj Janko, Janko..

sporo tych "małych niespodzianek" w tej pierwszej rundzie..

arturo

Mahut jest świetny

widziałem wczoraj końcówkę meczu i naprawdę byłem pod wrażeniem. Francuz po raz kolejny pokazał, że ofensywny tenis w dzisiejszych czasach wcale nie jest skazany na niepowodzenie.

Mam nadzieję, że jego mecz z Roddickiem będzie równie zacięty i wyrównany jak ten w QC :]

asiek

Jak dla mnie duża niespodzianka. Mahut był bez formy. Myślałem że Janko już spokojnie się moze przygotowywać na A-Roda. Serb chyba był za pewny siebie...

montano

On zawsze lekceważy zawodników, którzy nie są w pierwszej piętnastce co najmniej - taka jego natura niestety. Ja liczyłem, że może znowu Roda pognębi, ale Janko szybko mnie na ziemię sprowadził. On nie potrafi wygrywać z przeciętniakami.

Sad

Sydney

Art widzialem w newsach kilka voleyowych akcji z tego meczu , i Ci powiem pod wrażeniem jestem po tym jak na ostre , plaskie pasing-shoty odpowiadał Mahut , wogóle przez wiekszość meczu kasował Tipsara jak kiler , tylko że z Rodem musi zagrać jeszcze lepiej , i ... przygotować sie psychicznie na przyjecie 30 asów

Bizon

Nie wiadomo w jakiej formie bedzie Roddick, ostatnio grywał nie duzo i jak na swoje mozliwosci slabo.

DUN I LOVE

Raddcik plakales na mysl o Tipsarze, a problem sie sam rozwiazal i przynajmniej do konca roddickowego meczu nie zejdziesz mi podczas gadki na GG

Wynik jak wynik - Tipsar to tylko z czolowka gra swietne mecze - dlatego nigdy nic nie wygral ;] Przegrywa z Rogerem 8-10 w 5 secie, a z Capdevillem 5-7 w 3

(ten Capdeville to tak mi do glowy po prostu przyszlo

).