|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:54, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Przed Australian Open też były takie dyskusje i jak się skończyło pamiętamy Bardzo dobrze, że nie nie ryzykował, nie miało to większego sensu. Jeśli jest w tym co mówi trochę prawdy to jego występ można uznać za naprawdę udany
Nole masz tydzień na odpoczynek, w Rzymie będzie na pewno lepiej! Brawo za wystep w MC
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:57, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Korty ziemne to takie korty na ktorych pilka wysoko sie obija i trzeba ustawiac sie o wiele dokladniej niz na tawrdych.Do tego dochodza male kroczki bieganie itp. z tego co slyszlaem Djoko nie poradzil sobie kondycyjnie, ale w koncu skad te sukcesy na macze (SF RG, wygrana w Estroil).Zobacyzmy ja bedzie pozniej.Ja mysle ze to przez chorobe, wowczas energia traci sie nie tlyko do ruchu fizycznego ale i choroby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:06, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
QZ napisał: | Korty ziemne to takie korty na ktorych pilka wysoko sie obija i trzeba ustawiac sie o wiele dokladniej niz na tawrdych.Do tego dochodza male kroczki bieganie itp. |
Opis ten bardziej pasuje mi do kortów trawiastych i to też nie do końca. Piłka odbija się na ziemnych wyżej niż na twardych? ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:25, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Kubecki napisał: | Przed Australian Open też były takie dyskusje i jak się skończyło pamiętamy |
Tak sie skonczyło że w ostatnim secie już nie biegał, tyle że Tsonga nie potrafił tego wykorzystać.
Niestety ale Nole kondycyjnie od przykładowo Rafy czy Roda odstaje znacznie, i na razie nie zobaczyliśmy nic, co dawałoby do zrozumienia że coś sie w tym elemencie zmienia.
P.S.
QZ, ten opis pasuje do wszystkiego tylko nie do mączki.
Ostatnio zmieniony przez kukurykupryku dnia Sob 19:31, 26 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 19:37, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A Nadal spędził dziś 2 h w meczu deblowym. Ciekaw jestem jak to się odbije na jego dyspozycji w jutrzejszym finale(najpewniej nijak).
|
|
Powrót do góry |
|
|
GosiAss
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:47, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi sie ze dla Nadala 2 godziny w ta czy w druga stronę nie mają znaczenia. A poza tym jest dwóch finałach jednocześnie. Wspaniały wynik :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Sob 21:02, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
QZ napisał: | Korty ziemne to takie korty na ktorych pilka wysoko sie obija i trzeba ustawiac sie o wiele dokladniej niz na tawrdych. |
Hahahahaha, umarłem xDDDDD
To temat główny, więc wypada coś napisać na temat turnieju. Ja jako wielki anty fan Federera, muszę przyznać, że Roger jest naprawdę dobry Powinien odpaść już dawno, a tu proszę jest w finale - szacun :] I choć jutro będę za Rafą to duże brawa dla Federera. Co do finału to dwa dość wyrównane sety dla Hiszpana.
O Matko, wypowiadam się dobrze na temat Federera xDDD
Nole :zalamany:
Ostatnio zmieniony przez El-Dem dnia Sob 21:04, 26 Kwi 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arturo
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łapy City Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:37, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
El-Dem napisał: | O Matko, wypowiadam się dobrze na temat Federera xDDD |
Robisz postępy, moze jeszcze z Ciebie coś będzie xD
Jestem mocno podbudowany grą Rogera, wszystkie zagranie były płynne pewne i co najważniejsze skuteczne, były też przebłyski geniuszu, które ostatnio zbyt często się nie zdarzały (po tym backhandzie w trzeciej piłce meczu aż mnie ciarki przeszły ) Wreszcie wszystko jest tak jak powinno, reularność, cierpliwość i wykańczanie uderzeń jak za najlepszych czasów. Wiem, że to może naiwne z mojej strony, ale po obserwacji dwóch ostatnich meczów mam w sobie iskierkę nadziei, że z Nadalem przy obecnej grze można stoczyć wyrównany mecz, a może i nawet coś więcej.
Co do Djoko to ja normalnie czułem tego krecza :] , było sporo błędów, Serb już się tak nie spinał i nie walczył tak jak na początku meczu i po serii złych zagrań poddał mecz. Z takim zdrowiem to niestety w dwutygodniowym turnieju jak narazie nie ma czego szukać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:48, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
DLa mnie Roger juz wygral ten turniej. Przeszedl ogromna metamorfoze od swojego pierwszego meczu na amczce nie mowiac juz o poczatku MC. Pomyslec tylko, ze praktycznie byl przegrany z Hidalgo , wspaniale sie odbil od tamtego 1-4 , az do finalu
Po tym co dzis zobaczylam moge powiedziec, ze roger jest w stanie powalczyc z Rafa. Pewny, rowny i ciepliwy Roger to jest to czego było wczesniej brak. Rafy jeszcze nie zdetronizuje w MC bo na nigo potrzeba wiekszej liczby meczy na maczce ;]
El-Dem napisał: |
O Matko, wypowiadam się dobrze na temat Federera xDDD |
Mi sie czasem zdarzy cos milego powiedziec o Maryni S
Koubecki napisał: | Bardzo dobrze, że nie nie ryzykował, nie miało to większego sensu. |
Gratuluje podejscia ;]
Ten czlowiek jest chodzaca choroba. Jednak chyba bym wolala, zeby dogral ten mecz, moglby anwet sie nie ruszac, ale zejsc z kortu normalnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:56, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nula napisał: |
Mi sie czasem zdarzy cos milego powiedziec o Maryni S
|
a kiedyż to, a kiedyz? bo chetnie przeczytam
i mam tak jak Nula, jak dla mnie Roger wykonał 100% normy w tym turnieju
bylam wiecej niz pewna ze popłynie z Nalbandianem, po tym co wczoraj zobaczyłam dawałam mu szanse dzisiaj, ale tez bałam sie bardzo tego meczu
a tutaj prosze, znow Roger zagrał bardzo dobry mecz, i nie wazne w jakiej dyspozycji był Djokovic ( zreszta w pierwszym secie nie było znac po nim zadne choroby, a drugim tez nie była to gra do jednej bramki), mowie o tym jak zagrał Roger, jak sie ruszał, jaka mial pewnosc uderzen
Ostatnio zmieniony przez karinka dnia Sob 23:58, 26 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:04, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
przepraszam za OT, ale musze xD
keti napisał: |
a kiedyż to, a kiedyz? bo chetnie przeczytam
|
Cytat: | Zasłuzone zwycięstwo Sharapovej, rozegrała wspaniale turniej. |
wystrarczy?? :rotfl:
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:06, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
jak mogło mi to umknąc Nula?
normalnie serce roscie
a zeby nie było OT i zeby Jasiek mi nie usunal tego posta
to powiem ze gdzies tam po ciuchu mam nadzieje ze Roger urwie seta Nadalowi - taka ze mnie marzycielka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:11, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
keti napisał: | jak mogło mi to umknąc Nula?
normalnie serce roscie
|
niedokladnie czytalas watek AO ;]
jakos mi wtedy stopnialo serce xD
Ostatnio zmieniony przez Nula dnia Nie 0:12, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 8:32, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Do ilu wygranych setów grany będzie finał?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 8:54, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wg mnie w tej rywalizacji nie funkcjonuje słowo sensacja.
Jeśli wygra Rafa w stosunku 2-0 nikt nie będzie zaskoczony, gdyby Roger zwyciężył w tym spotkaniu pewnie skakałbym z radości, ale nie mógłbym powiedzieć, że "dokonał niemożliwego". Tak samo z wielkim bólem ,ale przyjąlbym porażke Feda z Rafą na trawie, bo wiem że być może potencjał większy ma Szwajcar, ale ich konfrontacje są tak wyrównane, iż w każdych okolicznościach szanse dla obu wahają się w granicach 50%.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|