Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

TMS MIAMI (24.03.2008 - 06.04.2008)(9)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2008
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:53, 01 Kwi 2008    Temat postu:

arturo napisał:
Shocked
Misza zdecydowanie za dużo musi przebywać z Maratem.


Marat sie nie miesci w zadnych schematach, ale tutaj Misza przebil wszystkich - szok Neutral

Cytat:

Teraz czekamy na Fedexa


Mam nadzieje, ze ten "Fedex" to skrot od FedExpress a nie "ex" jako ex. :]



Andreev eliminuje Canasa - forhandowiec w 1/4 mastersa na hardzie - chyba rzeczywiscie nie ma znaczenia, gdzie oni graja :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arturo



Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łapy City
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:03, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Z racji tego, że trzy ostatnie mecze Rogera jakie widziałem były przez niego przegrane to po dzisiejszym jego występie jestem zadowolony :] . Serwis poza małymi wyjątkami na świetnym poziomie, sporo skutecznych wypadów do siatki i kilka klasycznych perełek, to tak w skrócie. Top forma to oczywiście nie jest, ale nie ma co wymagać nie wiadomo czego od Szwajcara, jest bardzo dobrze, trochę punktów już przybyło i oby do przodu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:05, 01 Kwi 2008    Temat postu:

a co Misza zrobił?



Roger wygrał gładko, aczkolwiek wynik pierwszego seta na to nie wskazuje, jednak nie było zadnego zagrozenie, no moze w tiebraku gdy nagle z 5-1 zrobiło sie 6-5, ale Jose nie mogł sie zbyt długo cieszyc ta dośc udana pogonia bo Roger pewnie zdobył zwycieski punkt

w drugim secie juz nie było o czym rozmawiac
mecz generalnie taki sobie, ale Roger grał lekko i pewnie
duzo gemow wygranych na sucho

oby tak dalej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:06, 01 Kwi 2008    Temat postu:

keti napisał:
a co Misza zrobił?


[link widoczny dla zalogowanych]


Czekam na Twoj komentarz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:12, 01 Kwi 2008    Temat postu:

DUN I LOVE napisał:
keti napisał:
a co Misza zrobił?


[link widoczny dla zalogowanych]


Czekam na Twoj komentarz


szczerze mnie przytkało Laughing
oszalal jak boga kocham
Almagro jak sie ładnie zainteresował...

rany, odbija niektórym
ale poniewaz jakze łatwo usparwiedliwiamy tych których kochamy to powiem tylko : coż... zdenerwował sie chłopak, i tak dobrze ze w swoja głowe walił
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:13, 01 Kwi 2008    Temat postu:

W sumie przerznal wazny pkt ale ten mecz byl NIESAMOWITY.

Popatrzcie na jeszcze ejdna wymiane jaka znalazlem - MASAKRA

[link widoczny dla zalogowanych]

A takie male nasze nim zainteresowanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:18, 01 Kwi 2008    Temat postu:

rewelacja Dawid Shocked Laughing

ja juz chyba spalam jak oni grali Sad
a ja mecze Juznego zawsze chetnie ogladam...
no a ten mecz rzeczywiscie musiałby niezły - no i wynik tez ciekawy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:09, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Misza Oo jakby sie nacpał . Widzialm wczoraj 5 gemow tylkoale juz od poczatlu byl neizle zakrecony. No ale chyba mez sie wczoraj rozkrecil bo poczatek byl słabiutki to i poszlam spac.

I Roger w 1/4. ja po tym meczu o jego formie nadal nic nie moge powiedziec. Bo przeciwnik nie był z rodzaju pokaz na co Cie stac Mógł grac rewelacyjnie badz tak jak dzis polrewelacyjnie a i tak Acasuso nie byl w stanie mu zagrozic. Po przegranym pierwszym secie, kompletnie sobie odpuscil gre i Roger robil sobie co chcial, bo mial na to zezwolenie.
Prawdziwym sprawdzianem dla Federer zapewne bedzie 1/4 z Rodem (mimo wszystko xD) bo tak "slabego" Rogera ew Andy nie mial jeszcze nigdy i kto wie czy taka sytuacja tez go nie sparalizuje Laughing

ps. Oj Paul Paul Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez Nula dnia Wto 22:10, 01 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:14, 01 Kwi 2008    Temat postu:

A ja mecze Michasia tez uwielbiam ogladac, ciekawa osobowosc - jeden z najbardziej wyrazistych graczy w tourze.
Widze pewne analogie w Jego meczach z meczami Federera - jak idzie to ogladanie jest czysta przyjemnoscia, ale jak nie idzie to kibic rpzezywa katusze przed tv, tego sie czestokroc nie da ogladac.
Ale to juz maja do siebie artysci - albo zapiera dech w piersiach albo sugeruje szpitalna izbe przyjec :]

Nula napisał:
Prawdziwym sprawdzianem dla Federer zapewne bedzie 1/4 z Rodem (mimo wszystko xD) bo tak "slabego" Rogera ew Andy nie mial jeszcze nigdy i kto wie czy taka sytuacja tez go nie sparalizuje Laughing


xD
Ja byc moze obejrze juz kolejny mecz bo w ciagu 2-3 dni na bank bede mial PSE (wczoraj tato podpisal umowe ) i mam nadzieje, ze "stara nowa kalblowka" w moim domu w swym debiucie przysporzy mi satysfakcji i radosci.
Poki co dzis Roger poprawil zeszloroczny wynik i 50 pkt wpadlo do rankingu

Go Fedexpress!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rusishe bandit home !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:36, 01 Kwi 2008    Temat postu:

O dżizus krajst - MISHA !!!! :zdziwko:

Nie, nie, nie - Marat mści sie na sprzęcie ale nigdy na sobie .
I co najwyżej to sprzęt mści sie na nim - vide Bercy 2000.

Brrr - w szoku jestem i az mnie boli :kwasny:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:11, 01 Kwi 2008    Temat postu:

oj prawda z ta izbą przyjęc :/
jak Misza miał dzis w drugim secie 28 % pierwszego serwisu to az mnie bolało w srodku
Janko naprawde gra swietnie, ale jesli chodzi i piekno gry, "wyszukanośc" zagran, to sie nie umywa do Juznego

Janko zagrał swietny mecz i wygrał załsuzenie, tylko tak bardzo szkoda ze zabraknie w turnieju tego artysty z fantazja jakim jest Misza



a Rafa ... Rafa robi swoje, wygrywa, ale nie sa to takie wygrane jakich bym po nim oczekiwała - tzn wyniki i owszem, ale te punkty w gemach to mu tak ida dośc ciezko...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pamparampapa



Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:17, 01 Kwi 2008    Temat postu:

No to mamy ćwierćfinał na który czekaliśmy.James Blake vs Rafael Nadal.Wygląda na to, że obaj mogą nam zaprezentować wysoką formę, choć tu bardziej bym stawiał na Nadala, bo to on się rozkręca z meczu na mecz, a Blake jak to Blake może wygrać, może przegrać.Obaj wygrali dość gładko swoje mecze 4 rundy wiec poziom meczu powinien być zadowalający.Ja tu szanse rozdzielam 50 na 50.Oczywiście licze na zwycięstwo Rafy, ale czy Hiszpan jest aż tak podbudowany zwycięstwem w IW i jest w takiej formie by drugi raz z rzędu pokonać Amerykanina?Natomiast czy James podniósł już się po przegranej w Kalifornii, gdzie grał świetnie a i tak został pokonany i jest w formie by pokonać Nadal po raz czwarty?O tym wszystkim przekonamy się jutro nie wcześniej jak o 15 czasu amerykańskiego.
Droga Blake'a do 1/4:
1r. Bye
2r. A.Seppi 7:5 6:3
3r. F.Santoro 6:3 (4)6:7 6:4
4r. R.Stepanek 6:3 6:4


Droga Nadala do 1/4
1r. Bye
2r. B.Becker 7:5 6:2
3r. N.Kiefer 6:2 6:4
4r. P.H.Mathieu 6:4 6:4


Jak widać Nadal bez straty seta, a Blake juz jednego po drodze stracił.Nikt tu nie jest bez szans, a statystyki nie grają.Liczę na dobre widowisko i zaciętą atmosferę(nie zbyt, żeby 1/2 nie była końcem w tym turnieju dla zwycięzcy).Życzę dobrego widowiska i kogoś innego przy mikrofonie (wiadomo o co chodzi ).

Tymczasem do grona ćwierćfinalistów dołączył Janko Tipsarevic po meczu z Youzhnym 3:6 6:0 6:3.Ależ ten Michaił ostatnio nierówny, jednak zwycięstwo Serba cieszy.Z chęcią zobacze go w 1/2 tego turnieju, a może nawet w finale .

Do rozegrania pozostały spotkania Nikolay Davydenko vs Mario Ancic (panowie już się rozgrzewają) i Andy Roddick vs Julian Benetau.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asiek



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:19, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Czyżby znowu powtórka z Indian Wells??? Znowu Nadala i Blake'a czeka ciężkie spotkanie ze sobą. Typuje jednak na Hiszpana. Gra tu naprawdę świetnie. Jeśli pokona Amerykanina ma spore szanse na finał.

Ponownie zaskakuje Tipsarevic. Jak nie poszło serbskiej rakiecie nr. 1 to od razu jest następca, który niespodziewanie zaszedł tak daleko. Janko czeka spotkanie z Davydenką z którym wcale nie jest na straconej pozycji. Wyjątkowo nierówny i nieprzewidywalny grać.

Oczywiście najlepszym spotkanie ćwierćfinałowym jest pojedynek między Roddickiem a Federerem. Patrząc na wyniki Amerykaninowi nie idzie najlepiej: przegrane sety z Bennetau, Troickim. Federer tak jak powinien wygrywał spokojnie ale nie miał zby wymagających rywali. Najpierw Monflis - bez formy, Soederling - w połowie 2 seta krecz, Acasuso - powalczył tylko w pierwszym secie. Teraz rywal całkiem inny. Roger w tym sezonie poniósł już tyle porażek na hardzie że trudno typować pewne zwycięstwo. Rod gra u siebie. Może powtórzy osiągniecie kolegi Fisha, który na pewno mu podpowie jak pokonać mistrza, bo spośród 16 spotkań Rod wygrał tylko jedno(Montreal 2003)


Ostatnio zmieniony przez asiek dnia Śro 7:20, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sydney



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: NOWA SÓL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:00, 02 Kwi 2008    Temat postu:

keti napisał:


szczerze mnie przytkało Laughing
oszalal jak boga kocham
Almagro jak sie ładnie zainteresował...



Almagro podszedł by powiedziec Miszce ze zna dobrego psychiatre , albo że ewentualnie moze mu zalatwic bilet do czubków w jedną stroną .
heh Misza i zangażowanie to jedno i to samo :]

Co do meczu Rogera , to zdecydowanie za pożno pierwszy raz poleciala rakieta Czuczo , powinien się spienić juz po beznadziejnie rozegranym tie - breaku .

Wygląda na to ze Tipsareviciovi niezlego kopa ( pozytywnego oczywiscie ) dal ten minimalnie przegrany mecz z Fedem . Verdasco , Johansson , Youzhny . Jeszcze rok temu mógł tylko marzyc ze bedzie po kolei odprawiał takich graczy , wyrabia sie powoli chłopak

Rod ma szanse z Fedem dotrwac do tie - breaka pod warunkiem ze wytoczy ciut cięzsze działka , ale znając zycie to napnie sie jak kabanos i zostanie odstrzelony dwa razy do trzech .

Nie wierze ze Andy na takiej krotkiej przesterzeni czasu skomplementuje hat-tricka


Ostatnio zmieniony przez Sydney dnia Śro 10:01, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 13:53, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Chyba po raz pierwszy od kilku ładnych spotkań między Fedem a Rodem naprawdę nie wiem czy Szwajcar sobie poradzi. Teoretycznie nawet gdy wydawało się, że wreszcie Amerykanin ogra Szwajcara ,dostawał solidne lanie, jednak wobec obecnej kondycji fizycznej a przede wszystkim mentalnej Rogera trudno cokolwiek rokować. Może to być ich klasyk, czyli Andy przy dobrym dniu serwisowym dotrwa do 1 tie breaka a potem spuchnie,a Roger wygra swobodnie lub spotkanie jakiego dawna w ich wykonaniu nie widzieliśmy, czyli zacięta walka. Dla mnie zdecydowanym hitem 1/4 jest mecz Blake-Nadal. Zupełnie nietrafnie oceniłem najwyraźniej kondycję Vamosa, który bardzo pewnie ogrywa kolejnych rywali. James jak to on, tam gdzie nie trzeba wybiera wyboistą drogę zamiast płaskiej nawierchnii ale ostetcznie dotarł do 1/4. W moim przekonaniu jest to najbardziej otwarty pod względem wyniku mecz najlepszej "8" turnieju.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Turnieje ATP / Zakończone Turnieje ATP / ATP 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 10 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin