TMS MIAMI (24.03.2008 - 06.04.2008)(9)

andy23

O ile się nie mylę, to dzisiaj PSE transmituje od 21. Nie wiecie kto zagra o tej godzinie. Obejrzę tylko ten mecz i dlatego chciałbym wiedzieć.

Bizon

Prawdopodobnie bedzie to mecz Federera z Acasuso.

DUN I LOVE

Tak, na 21 mniej wiecej przypada spotkanie Federera z Acasuso.

Oto plan gier sesji dziennej na korcie centralnym:
Stadium: 11:00 AM Start
1. Men's Singles: 4th Round
Radek Stepanek (CZE) [27] vs. James Blake (USA) [9]
Not Before 1:00 PM
2. Women's Singles: Quarterfinals
Justine Henin (BEL) [1] vs. Serena Williams (USA) [8]
3. Men's Singles: 4th Round
Roger Federer (SUI) [1] vs. Jose Acasuso (ARG)
4. Men's Singles: 4th Round
Paul-Henri Mathieu (FRA) [16] vs. Rafael Nadal (ESP) [2]

Jedyna niespodzianka,jaka moze miec miejsce to zwyciestwo Stepanka, bo ten James strasznie niepewny.

andy23

Czyli mecz jaki mnie najbardziej interesuje będzie jako ostatni:-( Niestety nie obejżę. Dzięki za błyskawiczną odpowiedź

arturo

Nie wiem co mnie dzisiaj w nocy podkusiło, ale zdecydowałem się popatrzeć na mecz Roddick-Minar i choć widziałem tylko jednego seta to jednak nie żałuje :] spotkanie toczone było w znakomitym tempie, obaj nie żałowali sobie siły i nawzajem częstowali się mocnymi uderzeniami, które co należy podkreślić częściej wpadały w kort niż nie. Co mnie zaskoczyło Minarz grał bardzo odważnie i agresywnie i kilka razy tak delikatnie dobrał się do skóry Andy'ego

. Niestety kilka prostych błędów w tiebreaku zaprzepaściło szanse Czecha na zwycięstwo w pierwszym secie Confused

A Andy jak to Andy, niby wszystko w porządku i pod kontrolą a on jakby z nudów i chęci zrobienia małego show (popisania się przed narzeczoną?

) zaczyna się kłócić o byle g.... ze stołkowym (i to jakim stołkowym :] ) . No ale dla niego najważniejsze jest, że wygrał, dziś pewnie też poradzi sobie z Benneteau ale już w 1/4 czeka go niestety egzekucja z rąk Chucho oczywiście

Miszka też sobie wczoraj poluzerował, prowadził w pierwszym secie już 4-0 z Almagro, ale dał się mu się wyprowadzic z równowagi i dogonić, jednak seta ostatecznie wygrał. Potem na korcie pojawił się trainer, ale nie wiem co się działo dokładnie bo przerwano transmisje, ale Rosjanin w końcu w tiebreaku trzeciego seta jakoś wymeczył zwycięstwo.

Mario za to utwierdził mnie tylko w przekonaniu, że w dwóch setach to on meczów za bardzo wygrywać nie potrafi, po nerwówce z Murrayem (tudzież Ma ryjem) teraz zmagał się trzy sety z Monaco, no ale na szczęście gra dalej. Teraz ma przed sobą Kolye i jak dla mnie to tutaj będzie murowana kolejna trzysetówka :] .

DUN I LOVE

arturo

Gość

Jesli Roger dzisiaj nie wygra to już naprawdę można się poważnie martwić co się z nim dzieje, trudno wymarzyć sobie korzystniejszy układ w drodze do finału.

Kubecki

Mamy tu nerwowego Misze w meczu z Almagro...

Oj Misza Misza...

[link widoczny dla zalogowanych]

Bizon

Bez komentarza, co za duren...

DUN I LOVE

O Boze, dobrze ze on czegos sobie nie zrobil powazniejszego :]
Swoja droga to ja nie wiem czy to glupota czy szołmenstwo, czy jedno i drugie

Michasiowi rzeczywiscie bardzo zalezy.

pamparampapa

Wygląda na to, że Nadal jest w formie i myślę, że powinien ograć dziś Mathieu.Znamy już przeciwnika zwycięscy z tej dwójki.Jest nim James Blake po pokonaniu Radka Stepanka 6:3 6:4.Zakładając, że Rafa pokona Francuza to będziemy mieli powtórkę z Indian Wells, mam nadzieję, że dosłownie

.Hiszpan na pewno będzie podbudowany tym zwycięstwem w Kalifornii.Ale jeszcze nic nie jest przesądzone.Federer raczej łatwo powinien poradzić sobie z Jose, ale wiele zależy od jego dyspozycji.Zapowiada nam się kolejny "wielki"(w cudzysłowiu, bo wiadomo jak to wygląda w meczach z Rodem) ćwierćfinał.Roddick jeśli Szwajcar nie będzie w formie ma szanse na zwycięstwo, jednak dla mnie faworytem w takowym meczu byłby Federer.Obecnie toczy się drugi set meczu Adreev vs Canas.Pierwszego wygrał Rosjanin 6:4.Ciekawie się to zapowiada i oby Argentyńczykowi udało się wygrać.Przeciwnikiem kogoś z tej dwójki będzie zwycięzca z pary Tursunov vs Berdych.Chce się rzec Dawai Dima, bo nazwisko Tomasa zapadło w mojej pamięci kilka razy i nie chcę by zapadło raz jeszcze, a jak widać jest w formie więc jest się czego obawiać.Chyba wiecie co mam na myśli

.Ostatnie dwie pary walczące o 1/4 Miami to Youzhny vs Tipsarevic i Davydenko vs Ancic.Tutaj trudno wytypować zwycięzcę.W pierwszym meczu wytypowałbym Tipsarevica, ale to raczej kwestia sympatii (lub jej braku

).W drugim meczu raczej Anicic, ale ten Davydenko to moze jeszcze wygrac ten mecz, jednak na razie wszystko wskazuje na Chorwata.I oczywiście będę kibicował Mario ze zdecydowanego braku sympatii do Rosjanina

.

Bizon

Wyglada na to ze James ustabilizowal forme (choc w jego przypadku nie mozna byc niczego pewnym). Drugi Masters i drugi cwiercfinal, znowu z Nadalem. Dokladajac do tego 1/4 w AO, Jankes ma calkiem udany poczatek sezonu i od nowego tygodnia bedzie 8 rakieta swiata.

DUN I LOVE

Racaj Bizon, wyniki w wielkich turniejach fajne, ale szkoda, ze w tych mniejszych luzeruje (vide final Delrey Beach) :/ .
Od sierpnia nie wygral turnieju, a co do formy to w IW bylo tak samo - pogrom Gasqueta i wydawalo sie, ze jest na fali wznoszacej.
Pozniej o wszem, super mecz z Rafa, ale jednak swoje szanse zaprzepascil i pewnie czuje, ze mogl tamten mecz wygrac.
Dzis sie lekko zszokowalem bo ich wczensiejsze mecze w Miami nie wskzywaly na to, ze Railey tak altwo przejedzie sie po Czechu.
Jego mecz w 1/4 z Rafa z pewnoscia znowu bedzie elektryzowal.
Oczywiscie nie dziele skory na niedzwiedzi, ale nie wydaje mi sie aby PHM mogl ugryzc Vamosa.
Skoro nie zrobil tego w kanadziej, gdzie gral swietnie a i Nadal nie byl tym Nadalem co teraz, to nie wydaje mi sie ,aby dzis cos moglo sie zmienic.

arturo

Misza zdecydowanie za dużo musi przebywać z Maratem.

James miło zaskoczył, bałem się, że będą męki z Radziem, a tu dwa gładkie (sądząc po wyniku) sety. Dobre przetarcie przed meczem z Parrerą :]

Teraz czekamy na Fedexa