|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:24, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To nie będzie chyba zbyt interesujący pojedynek, Serb osiągnął najwyższy stopień tenisowego wtajemniczenia, czyli tak jak niegdyś Fed może grać jak ostatnia pierdoła i wygrywać ze wszystkimi rywalami poza jakimiś błyskami zawodników z czołówki (Roddick w Dubaju). Fish nie ma żadnych argumentów i zakończy się to w dwóch setach. Jakoś nie wierzę w ten jego serwis.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 13:25, 23 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:42, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: |
Jakies refleksje odnosnie finalu? |
o tym zaraz
Myśle ze warto jeszcze odnosnie wczorajszego dnia dodac ze Mardy pozbawił wczoraj Rogera nie tylko finału ale i wspanialej passy . Bo oto Fish pokonując Feda przerwał jego serie ( uwaga ) 41 kolejnych wygranych z Jankesami . Tak tak Rogi z kowbojem przegral ostatni raz w sierpniu 9 sierpnia 2003r ( Roddick ) , tak apropo gdyby Andy nie przeszarzował ze startami to kto wie , kto wie ... , inna sprawa czy Feda krzysoway dzien dopadl by juz w piątek .
Dołaczam sie oczywiscie do gratulacji dla Fisha , facet gra rewelacyjny turniej zniszczył Dawidenke i Andreeva , wykazal sie cierpliwoscia i opanowaniem po mistrzowsku wytrzymując koncowki odpowiednio z Hewittem i Nalbem , a wczoraj nie zlękl sie szansy i obalił mit samego Rogera , ofinalowych szansach pózniej ...
Coz nie do takiego Federera sie przyzwyczailem , moim zdaniem wczoraj grał gorzej niz we wspomnianym przez Nule meczu z Volandrim w Rzymie , tam miał jakies przebłyski , tu zobaczylismy Feda nie dosc ze nie mającego pomysłu na gre to jeszcze z nogami ciezkimi jak olów .Mardy grał naprawde bdb , ale faworyt nie zrobił doslownie nic by wygrac , nie moglem oprzec sie wrazeniu ze Szwajcar nie potrafił wyzwolic z siebie chocby symbolicznej checi rywalizacji :kwasny: , no gołym okiem widac ze go przytkało i ze potrzebuje błysku , glowa chce , ciało starjkuje , nózki nie niosą , iz tego miejsca chcialbym zaapaelowac do fanow Feda o cierpliwe czekanie na noszenie , musiscie czekac zupelnie tak jak skoczkowie narciarscy
Poki co pamietajcie : Muhamad Ali tez przegrywał a mimo to nikt nie powie o nim inaczej jak wielki champion . Gdybym ja był fanem Rogera Pottera , ten mialby u mnie nieskonczony kredyt zaufania .
Cieszy wygrana Novaka , choc obiektywnie trzeba napisac ze Nole wygrał z cieniem Nadala , Rafa tylko w pierwszym kwadransie oddawał wszystko z glebi kortu , pozniej juz ewidentnie zabrakło mu pary . Slowa uznania za zryw w drugim secie gdy omal nie wyszedł na 3-1 . Nie chcem krakac ale olbrzymie odciski na stopach i palcach to paskudna sprawa , na clayu oznaczalo by to jedno : olbrzymie kłopoty ze slizagniem się :kwasny:
Prognoza na finał ?
Djoko wyjdzie na niego jako 100 % faworyt , no praktycznie wszystko przemawia za nim ... i moze w tym szansa Fisha ?
Na korzysc Rybaka moze tez dzialac ta słynna Amerykanska mentalność , bo nie jest tajemnica ze kazdy Amerykanski sportowiec ma to do siebie ze wierzy iz moze pokonac kazdego ! Uwazaj Novak
Ostatnio zmieniony przez Sydney dnia Nie 13:44, 23 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:50, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Znalazłem bardzo fajny artykuł na tennis com o wczorajszych porażkach Federera i Nadala (niestety linku nie mogę jeszcze wkleić).
Mały wycinek: Roger na konferencji pomeczowej.
“Are you well, Roger?”
“I’m well. How are you?”
“I don’t have to run.”
“Well, I didn’t run much, either.”
Roger i Rafa weszli w trudny moment swojej kariery. Pierwszy musi na nowo zbudować swoją pozycję w tenisowym świecie, a Nadal musi zmierzyć się z sytuacją, w której pomimo 3 lat fenomenalnego trzymania pozycji numer 2 na świecie, być może za chwilę to nie on, a Joker będzie atakował numer 1...
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:54, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Woodies_Fan napisał: | Fish nie ma żadnych argumentów i zakończy się to w dwóch setach. Jakoś nie wierzę w ten jego serwis. |
Wczoraj ten serwis oscylowal na marnym procencie.
Owszem Mardy slynie z soczystego podania, ale bez przesady.
ja pamietam mecz finalowy IO w Atenach, gdzie ok 1 w nocy naszego czasu Mardy wlasnie przez brak serwisu w jednym z gemow 5 seta przegral zloto olimpijskie.
Wtedy bardzo na Niego liczylem. To podanie to jak uderzenia Blake'a. Jak idzie to idze, ale w pewnym momencie przychodzi kryzys.
Dlatego dzis dopoki podanie bedzie funkcjonwac, Bomby z glebi kortu beda siedziec i Djoko przypomni sobie 1 seta z meczu z Kohlim, dopoty ten mecz bedzie ciekawy.
I zgadzam sie z Masta, ze ewentualna wygrana Fisha to byloby cos wspanialego. ogolnie dla tenisa jako sportu.
Co do Federera to ja juz koncze na dzis, bo za chwile mam spotkanie z siostra, ktorej dawno nie widzialem i nie chce wyladowywac na Niej swojej frustracji
Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Nie 14:56, 23 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:34, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Bartek napisał: | A wiecie że wszystko ma kiedyś swój koniec? Nie żebym coś sugerował
|
of course Bartek !
Ale musisz wiedziec ze Roger to chodząc ( grająca ) perfekcja - fizycznie i psychicznie . Moim zdaniem tak długo jak ten sport bedzie mu sprawiał radoche , tak długo bedzie zawodnikiem o najwiekszych mozliwosciach .
Obecnie tyle w nim geniuszu co niepewnosci , ale to stan przejsciowy , nie ma wątpliwosci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:20, 23 Mar 2008 PRZENIESIONY Nie 20:24, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mardy gra turniej życia,z Federerem grał niesamowity tenis,kto widział mecz potwierdzi moje słowa.Obawiam się jednak że na Nole'a może nie wystarczyć.Największym problemem może być głowa Mardego,jest graczem o sporych możliwościach jednak zbyt często miewa problemy psychiczne.Oczekuję dobrego spotkania,trzymam kciuki za mojego ulubionego tenisistę jednak stawiam na Novaka w 3 setach:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:11, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ACarter napisał: | Mardy gra turniej życia,z Federerem grał niesamowity tenis,kto widział mecz potwierdzi moje słowa.Obawiam się jednak że na Nole'a może nie wystarczyć.Największym problemem może być głowa Mardego,jest graczem o sporych możliwościach jednak zbyt często miewa problemy psychiczne.Oczekuję dobrego spotkania,trzymam kciuki za mojego ulubionego tenisistę jednak stawiam na Novaka w 3 setach:) |
moim zdaniem to Fed przegral ten mecz a nie Mardy wygral...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:48, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
rafal bzdura.mardy ewidentnie zasluzyl na zwyciestwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 23:25, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Tenis to taki sport , że nie da się wygrać niezasługując na wygraną, chyba że przeciwnik kreczuje lub ma bardzo uciążliwy uraz. Federer zagrał mega-żenująco a Fish to wykorzystał i wygrał zasłużenie. Na takiego Federera wystarczyła umiejętnośc przebicia kilku piłek ze średnią precyzją(byle w kort) i niewielką siłą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cinek
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 5251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: VVaryniol Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:17, 24 Mar 2008 PRZENIESIONY Pon 0:18, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No... Novak pokazał klasę. Zwycięstwo mu się należało. Brawo dla Fisha za pokaz pięknego tenisa i ogromnej ambicji, oby tak dobrze grał i w następnych turniejach!
A tak ps. jak ja chciałbym grać, tak jak Novak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 0:21, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Novak potwierdza, że na chwilę obecną jest najmocniejszy na hardzie, choć już było naprawdę gorąco pzy 3 BP dla MArdy'ego w gemie otwarcia seta nr 3. Mam tylko nadzieję, że to nie był pojedynczy wybryk i Rybka pokaże wreszcie na dłuższą metę swój niewątpliwy talent i spełni choć po części oczekiwania fanów(lepie późno niż wcale).
|
|
Powrót do góry |
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Pon 10:25, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
:hurra: - mógłbym pisać jak bardzo się cieszę, ale ta emota najlepiej wyraża to co czuję xD
Brawo Nole!
Ostatnio zmieniony przez El-Dem dnia Pon 10:47, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:43, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje dla Novaka , obecnie bezapelacyjnie najlepiej dysponowany zawodnik na swiecie.
Co do Fisha to watpie aby ten turniej byl jakims przelomem. On potrzebuje waznego zwyciestwa. Tu niby wygral z Federerem, ale w kontekscie finalowych szans znowu pokpil sprawe.
Tak samo bylo w Cincinatti w 2003 roku, to samo w Atenach na IO 2004, gdzie po 1 przegranym secie z Massu, kolejne 2 wygral bezapelacyjnie, a pozniej sie zagotowal.
Tutaj pcozatkowo bez szans, pozniej ujrzal swiatelko w tunelu. Klase pokazal wtedy Djokovic, zdal ten egzamin celujaco i potwierdzil ze on po prostu umie wygrywac.
Nie wiem dlaczego ,ale generalnie to ten turniej mnie zawiodl.
Nie jest to efekt tego, ze zaden z moich uubiencow nie wygral, tylko tak po prostu - moze wiecej oczekwialem od ostatnich spotkan (od 1/2)?
W kazdym razie mam nadzieje, ze w Miami bedzie fajniej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 11:46, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
mnie turniej sie podobal ze wzgledu na 2 swietne pojedynki nadala z tsonga i nadala z blake.cos pieknego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:25, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: | Gratulacje dla Novaka , obecnie bezapelacyjnie najlepiej dysponowany zawodnik na swiecie.
|
No , no mocnow powiedziane ! Ale taka jest prawda
w tej chwili , przy obecnym układzie sil Djokvicia moze pokonac tylko Djokovic , i to mi sie podoba , troszke mniej to w jakim stylu walczył wczoraj w finale , no ja rozumiem ze takiej publicznosci nie wypadało by zaserwowac spektaklu w dwoch setach :] no ale skoro Fish sam prosił sie o 2:0 to powinno tak sie skonczyc ! , pochwalic nalezy mimo wszystko Mardego za ten zryw w koncowce drugiego seta , jak dla mnie mial on charakter zjawiska nadprzyrodzonego Jankes nie gral wtedy jak 98 ale jak 8 zawodnik listy ATP , generalnie Nole zagrał mecz na czwórke , nota była by wyzsza gdyby nie to ze nie wytrzymywał wielu nerwowych sytuacji ( z pierwszych trzech break pointów , nie obronił zadnego ! )
aha i z przykroscia musze stweirdzic ze jego choroba z naduzywaniem dropszotów jest w tym wypadku nieuleczalna :] . Novak brutalnie przerwal piekny sen rybki , ale kumpel A-Roda i tak zrobil na tym turnieju wiecej niz oczekiwano , a juz n a pewno uciszył "zyczliwych" ktorzy wypominali mu przegrany mecz z ... Mathieu w 2rn Pacific life Open 2007
Nawazniejsze ze chłopakom po meczu humory dopisywały
Ostatnio zmieniony przez Sydney dnia Pon 12:26, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|