Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arturo
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łapy City Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:55, 25 Lip 2008 Temat postu: Roger Cup '08: Nadal def. Gasquet 6-7 6-2 6-1 |
|
|
Jak w starciu z forehandowymi top-spinami Rafy spisze się najlepszy jednoręczny backhand świata? :]
Ja zaznaczyłem zwycięstwo Gasqueta w trzech setach, ale wiem, że będzie o to baaardzo ciężko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:09, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Rafa wygra w dwóch setach. Nie mam pojęcia jak gra Riszard w Toronto, ale nie wydaje mi się, żeby jego gra mogła zagrozić Nadalowi. Przałamie Vamosa , przestraszy się i będzie po meczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 14:14, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Gasquet gladko pojechal Ferrera, meczu nie widzialem, ale wynik 6:3, 6:3 z 5 rakieta swiata robi wrazenie. Nadal ma niesamowita okazje zostac nr. 1 (wygrywajac tutaj, wystarczy ze dojdzie do polfinalu w Cincy i arivederczi Roger) , wiec bedzie maxymalnie zmobilizowany w tym meczu.
Stawiam na Vamosa w 2 setach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:12, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wczoraj widziałem tylko pierwszego seta meczu Nadala i prezentował się tam całkiem nieźle. Szczególnie od strony serwisowej. Jak na moje oko ciągle za dużo niewymuszonych błędów, ale było lepiej niż w pierwszej rundzie. Gasquet gładko ograł Ferrera, ale podejrzewam, że Hiszpan też miał swój udział w tej porażce.
Rafa do tej pory zawsze wygrywał z Francuzem, ale nigdy nie były to łatwe mecze. Mam jednak nadzieję, że uda mu się awansować do półfinału. Wówczas obroni punkty, a to mnie w pełni satysfakcjonuje :].
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: San Francisco Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:22, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo chciałbym, żeby Richard to wygrał :] Może dlatego, że nie zbyt lubię Hiszpana. I jak już ma wygrac jakiś niżej rozstawiony to niech to będzie Blake lub Gasquet (chyba, że Dojokovic :hyhy:)
Allez Richard!
Ostatnio zmieniony przez Chris dnia Pią 16:28, 25 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiek
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:24, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
spokojna wygrana Rafy!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anqxxx
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 21:19, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Głos na Rafe,zgadzam sie całkowicie z Panem Bizonem
|
|
Powrót do góry |
|
|
manuelka93
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 7:21, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Byłam jedyną osobą, która postawiła na zwycięstwo Nadala w trzech setach
6:7(12), 6:2, 6:1
VAMOS.
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek_16
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:34, 26 Lip 2008 PRZENIESIONY Sob 13:08, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cały Richard. Umiejętności ogromne ale psychika dziecka. W drugim secie miał 2 szanse na 2-1, potem się posypał jak to zwykle on. Szkoda, znów Rafa miał nieziemską ilość szczęścia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:25, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jak przed 5 dostalem info, ze Rychu wygral seta to sily do zabawy mi wrocily i chcialem zostac do konca. Pozniej jednak zweryfikowalem plany i poszedlem kimac - pieknie sie zaczelo, cieszmy sie z seta
Teraz jakis czas juz tak bedzie - Rafa odniosl 27 kolejne zwyciestwo , do rekordu Lendla brakuje mu 20 kolejnych wygranych. W 2007 roku Roger mial pobic w IW ten rekord i od tamtego momentu...zaczal sie kryzys, ktory stale przybiera na sile :].
|
|
Powrót do góry |
|
|
|