Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:31, 15 Lip 2008 Temat postu: Kitz 1r: Peya def. Coria 5-7 i krecz El Mago :/ |
|
|
Az zamarlem kiedy to zobaczylem. Dzis kiedy ujrzalem na 1 stronie na atptennis.com zdjecie El Mago poza kortem milo mi sie zrobilo, ze klopoty zdrowotne opuscily tego czlwoieka, a tu znowu takie cos :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:36, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Może zabrzmi to trochę brutalnie, ale dla mnie on powinien już zakończyć karierę. Wolę znać go tylko z opowieści innych jako wspaniałego zawodnika, niż widzieć na własne oczy jak kreczuje w każdym meczu. Rozumiem, że człowiekowi kochającemu tenis, niełatwo się z nim rozstać, ale trzeba umieć zejść ze sceny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:22, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
montano napisał: | Może zabrzmi to trochę brutalnie, ale dla mnie on powinien już zakończyć karierę. |
Podpisuje sie pod tym , nie ma co rozmieniac sie na jeszcze drobniejsze drobne . Skoro On wygrywając seta nie ma siły wytrzeć potu to już nie rokuje żadnych nadziej na przyszłość . Smutna przygoda stała sie udziałem Guilermo , ale to było nieuniknione . Wiadomo jako tenisiste zniszczyły kontuzje, to i tak dobrze że tak długo udaje mu się udawać zawodnika który w każdej chwili moze wrócić do wyczynowego sportu . Gdyby jednak tak sie kiedykolwiek na dłuzszą mete stało to byłby to cud porównywalny do wskrzeszenia Łazarza , z tym że przez ostatnie 2000 lat trudno sobie przypomniec podobne przypadki
Ostatnio zmieniony przez Sydney dnia Wto 17:25, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rusty Hewitt
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:26, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie z przedmowcami, niestety El Mago to juz przeszlosc. Zawodnika tego jak wiekszosc typowych ziemniakow zniszczyly kontuzje zwiazane z duzym obciazaniem sie tego zawodnika, gdy jeszcze bardzo dobrze gral. Szkoda go, bo to niewatpliwe wspanialy technik no ale coz - zycie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:25, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Rychle odlozenie rakiety przez Corie to kwestia kilku najblizszych tygodni/ miesiecy.
On juz nawet nie jest psychicznie gotowy na dluzszy pobyt na korcie - ciaglymi kreczami skraca swoje meczarnie na nim, czestokroc przeciez nie sa to az tak powazne urazy by poddawac gre. El Mago po prostu ma dosc.
Szkoda, zwlaszcza tego w jak dramatyczny sposob przegral swoja zyciowa szanse na Rg , mimo ze wtedy 3malem za Gastona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:41, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Być może pamięć mnie myli, ale to prawda że kilka lat temu wpadł on podczas kontroli antydopingowej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:51, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nula napisał: | .
25-letni Coria, w przeszłości trzeci tenisista świata w rankingu ATP, w lipcu 2001 roku, po pozytywnym wyniku testu dopingowego, został przez ATP zdyskwalifikowany na siedem miesięcy.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|