Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:45, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gdyby Muzzah to przegrał, to naprawdę by się chłopak załamał. Jak go Novak przełamał na 4-5 w 2 secie, pomyślałem, że Serb może to wygrać w 3. Ale brawo dla Szkota, że się pozbierał i wygrał w TB. Gratulacje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:46, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Koniec Ery Federera zapoczatkowal powrot nieprzewidywalnosci w ATP.
Nie spodziewalem sie, ze Murray w taki sposob skonczy swoj "kompleks Djoko" (i to na hardzie!!!).
Jestem pelen podziwu - graty Andy
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:51, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Według mnie Djokovica w tym meczu trzymał głównie serwis. To prawda, że od czasu do czasu popisywał się pięknym zagraniami, ale jak moim zdaniem popełniał za dużo błędów. Chociaż Serb był bliski doprowadzenia do trzeciego seta. Murray grał fantastyczny tenis - bardzo dobrze przy sieci, fantastyczny serwis, no i ta defensywa - po prostu cudo. To jest nie do wiary jak on biega i jak potrafi skontrować. Meczyk nie najgorszy, aczkolwiek spodziewałem się trochę więcej po Novaku. Ale tytuł powędrował w ręce właściwego człowieka .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:53, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A ja od poczatku swojej tenisowej kariery nie cieszylam sie tak abrdzo z wygranej kogos innego niz Federer
Novak nawet w połowie nie pzypominał wczorajszczego zawodnika. Tak jakby całą energie poświęcił na wygranie z Rafą, a o Andym już nie pomyślał i go zlekceważył. Cały wór prezentów Andy dzis dostał od Nola, nawet z głebi kortu wymiekał z Maryjem. Wierze, że te tunieje będą przełomem dla Andy'ego i cześciej bedzie gościł na takich etapach w turniejach Masters i WS bo na jego gre mogę godzinami patrzec.
Graty Andy
|
|
Powrót do góry |
|
|
złośliwa
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 23:02, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ogromne brawa dla A. Murraya, zagrał fantastyczny mecz i co najważniejsze mimo lekkich kłopotów postawił kropkę nad i. Novak mnie nie przekonuje w dalszym ciągu, jako główny pretendent do wygrania US Open. We wczorajszym meczu z Nadalem wyglądał świetnie, ale kto wie czy nie było to spowodowane dolegliwościami Hiszpana; na oficjalnej stronie Igrzysk podano informację, że Rafa grał z odciskami. Jeszcze raz gratulacje dla Szkota.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 23:12, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje dla Murraya, po tym jak sfrajerzyl kiedy serwował na mecz mialem obawy czy sie nie podłamie. Jednak przezwyciezyl zly okres, a pozniej Djokovic postanowil mu sie zrewanzowac dwoma podwojnymi bledami serwisowymi w tie breaku.
To nie byl dzien Novaka, miewal swietne momenty, ale masa niewymuszonych bledow jakie popelnial nie mogla mu zapewnic wygranej. Serb wystrzelał sie wczoraj w meczu z Nadalem.
Murray wreszcie zaczal spelniac pokladane w nim nadzieje Brytyjczykow, najpierw pierwszy wielkoszlemowy cwiercfinal, teraz wygranie pierwszego Mastersa. Chyba wyrosl 4 do brydża, przynajmniej jezeli chodzi o korty twarde.
Mecz byl bardzo dramatyczny, ale momentami poziom byl slaby, owszem nie zabraklo kapitalnych wymian, uderzen konczacych, jednak w dlugich okresach byla to gra bledow.
Ostatnio zmieniony przez Bizon dnia Nie 23:13, 03 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pamparampapa
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:32, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje dla Andy'ego!
Mecz był ciekawy, jednak jakby Novak ustrzegł się kilku błędów mogło być ciekawiej.Wygrał po prostu równiejszy tenisista i grający lepiej w danym dniu, więc zwycięstwo jak najbardziej zasłużone.
Świetny turniej Murraya.Jestem pod wrażeniem jego gry i mam nadzieję, że przez jakiś czas frajerstwa nie będzie .Dobrze się spisuje Szkot i powinien się liczyć na US Open.Come On!
Djoko...Trochę mu ten finał nie wyszedł, ale podczas meczu z Nadalem to miał dzień konia i dzisiaj musiał to odczuć.Trochę pokpił sprawę i popełniał zdecydowanie więcej błędów.Finał to nie jest zły rezultat, a biorąc pod uwagę to, że Serb jeszcze do swojej najwyższej formy nie powrócił, to wynik bardzo dobry.(mam tu na myśli, że nie rozgrywa świetnych spotkań pod rząd).Dobry prognostyk przed USO i jeśli forma się poprawi to końcowe zwycięstwo jak najbardziej prawdopodobne(niestety).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:58, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Oj Novak Novak coś Ty zrobił..
Cieszę się jednak ze to akurat Andy pokonał Serba a nie jakiś Rafa
Forma rośnie i myślę, ze juz na IO bedzie kandydatem do medali, a US OPEN to juz na bank dla niego - oczywiscie mowie o Djoko.
Ostatnio zmieniony przez Kubecki dnia Pon 11:58, 04 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
J-Boogie
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: w nieustającej podróży do Barcelony! Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:24, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
meczu nie ogladalam, bo mi nie zalezalo ;p
ale bardzo cieszy mnie wynik koncowy!
:brawo: A.M.!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:56, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kubecki napisał: |
Forma rośnie i myślę, ze juz na IO bedzie kandydatem do medali, a US OPEN to juz na bank dla niego - oczywiscie mowie o Djoko. |
Bo na marzeniach sie nie oszczędza co ?
Forma rosnie ? Mam inne zdanie , na moje ( legendarne juz ) przypomina raczej kolejke górską czy tam inny wykres sinusoidalny :] .
Murray naprawde nie musiał wiele robić by wygrać . ale szacun trzeba mu oddać , stanął chlopak przed wielka próbą i żelazną konsekwencją rozbroił Serba , co takie trudne znowu nie było , bo Novakowi zaszkodziły wysokie temperatury :] .
Przegrać z Murrayem dwa razy w ciągu 10 dni , niepojęte ...
Ostatnio zmieniony przez Sydney dnia Wto 8:57, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 9:33, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No tak bo Murray to challengerowy grajek, phi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:24, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nole lał wcześniej Szkota gdzie chciał i jak chciał i wydawalo sie ze jego styl gry mu pasuje. Dlatego dwie porażki w tak krótkim okresie czasu z Andy'm to zaskoczenie i to spore.
Syd, USO jego zobaczysz
|
|
Powrót do góry |
|
|
złośliwa
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 13:56, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
[quote="Sydney"]
Forma rosnie ? Mam inne zdanie , na moje ( legendarne juz ) przypomina raczej kolejke górską czy tam inny wykres sinusoidalny :] .
Murray naprawde nie musiał wiele robić by wygrać . ale szacun trzeba mu oddać , stanął chlopak przed wielka próbą i żelazną konsekwencją rozbroił Serba , co takie trudne znowu nie było , bo Novakowi zaszkodziły wysokie temperatury :] /quote]
Zgadzam się z Tobą; rzeczywiście Novak w meczu z Andym nie wytrzymywał meczu kondycyjnie, widać było, że ciężko oddycha, stąd też ta dużo większa liczba NB w porównaniu do meczu z Nadalem. Miał naprawdę sporo czasu od Wimbledonu na odpoczynek, ale jak widać kłopoty kondycyjne są nieodłącznym elementem gry Serba. Na US Open sporo będzie zależało od losowania i warunków pogodowych, również rozgrywanie pojedynków do 5 setów nie jest okolicznością sprzyjającą Novakowi. Natomiast Andy zaskoczył pozytywnie odpornością psychiczną i przygotowaniem kondycyjnym. Duży postęp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|