Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:54, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
TRAWA TRAWA TRAWA
Lenka nie marudz
trawa jest najlepsza
jakkolwiek to brzmi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:56, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Od marudzenia to ja sie trzymam z daleka :]
Nieee, trwa to nie dla mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:56, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja kocham trawe, ale musze niestety odpoczac.
A tu Queens ...
Zbyt szybko po maczce
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:59, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
a co żrą kangury?
w sensie zwierzeta?
Nula no dla mnie tez za szybko szczegołnie
ten Lleyton tak od razu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:05, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Marat i Paulo razem w deblu :]
Normalnie człowiek w takich momentach żałuje, że nie ma transmisji z turniejów deblowych
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:13, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
a jak wyglada drabinka deblowa?
moze sie spotka z Lleytonem i Chrisem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:47, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie można powiedzieć, aby Safin rozpoczął turniej w dobrym stylu, ale to już chyba standard. Hewitt nie męczył się za bardzo, ale jeśli rzuci się okiem na nazwisko przeciwnika, to nie ma się czemu dziwić. Nieźle (sądząc po wynikach) rozpoczęli turniej Gulbis, Tipsarevic, Trociki i Ancic - oby mój bałkański team zawędrował jak najdalej . Z jutrzejszych pojedynków najciekawiej zapowiadają się konfrontacje Mathieu i Cilica oraz Mahuta z Lopezem. Nawet sobie nie wyobrażacie jak mi się miło na sercu zrobiło jak zobaczyłem tą świeżą zieloną trawę Queens Clubu :].
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:04, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Marat to już jest taki blaz ewidentny, że nawet przestał to już ukrywac :] I w sumie to powinno mu sie cenić, przynajmniej chłopak zawsze powie, że jest szczery On zawszze był taki jakby niedospany na korcie, wkręcał sie jak ta lokomotywa parowa w mecz, no ale jakoś siakoś zawsze to wyglądało. A dziś ... chyba nawet mnie to już nie irytuje. Podobnie jak mój idol - tez mi zaczyna wsio wisieć ...
On nawet nie grał dziś jakoś mega tragicznie (jeśli weźmiemy pod uwage jego forme i fakt jak "kocha" trawe). Błędy wynikały głównie z niechlujstwa w ustawieniu i z założenia "róbta co chceta, jak wejdzie to luz, a jak nie wejdzie to też luz". Poza tym należy oddać Wardowi co jego, tzn przyzwoity serwis i grę z głębi kortu (Safin nadział sie na trzy piękne returny Anglika) . To, że Rosjanin gra dalej to wynik sprężenia sie w kluczowych momentach meczu. No doświadczony w końcu jest i nawet jak ma nastawienie typu "co robią teraz hostessy stelli" to i tak przyzwoitość nabyta sprawi, że mecz z tego typu zawodnikiem będzie wygrany.
Z Gonzo jednak obawiam sie, że moze być koniec
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:08, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Znam takie tybetańskie powiedzonko, poniekąd pasujące do Safina: jeśli masz problem i potrafisz go rozwiązać, to po co się przejmujesz? Jeśli masz problem i nie potrafisz go rozwiązać, to po co się przejmujesz :rotfl:? Safin dzisiaj zagrał kilka ładnych wolejów i kto wie jak to będzie z Gonzem. W końcu on też za trawą nie przepada, o ile mnie pamięć nie myli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
rusty Hewitt
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:11, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Co do dzisiejszego dnia to pewny Hewitt, Safin z problemami z gosciem z 5 setki, planowo rowniez Tipsarevic, Grosjean i Ancic. Co ciekawe mecze Roddicka, Nadala, Nalabandiana i Djokovica zostaly rozplanowane dopiero na srode. Szczegolnie jestem ciekawy co pokaze w swoim pierwszym wystepie argentynczyk, ktory przeciez zaliczyl juz w swojej karierze final Wimbledonu. Zobaczymy jak sie to wszystko potoczy ale niewatpliwie Queens ma najciekawsza obsade od kilku juz dobrych lat. Bardzo ciekawy turniej sie nam szykuje.
Ostatnio zmieniony przez rusty Hewitt dnia Pon 22:12, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:14, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ty toż to on sie w te Himalaje wspinał pod koniec ubiegłego roku ! To by nawet tłumaczyło dlaczego to przysłowie tak do niego pasuje :]
No zagrał kilka ładnych wolejów ale to wynika z tego podświadomego i nabytego sprężenia i takiego mechanicznego zachowania. Wiadomym jest że styl gry Marata jest taki, że to on kreuje gre no i albo idzie albo nie idzie. Na serio, dobrze, że dziś trafił mu sie kwalifikant, bo gdyby dostał np takiego Groszka to właśnie teraz prawdopodobnie lądował by na Szeremietiewie.
A z Gonzem to jest taka historia, że dwa lata temu na Wimblu wygrywał 6-4 6-4 żeby przewalić w pięciu setach. Wiem jedno - płakac już nie będę (czy to w przenośni czy też na serio ).
ps. to był Nepal a nie Tybet, ale co za różnica
Ostatnio zmieniony przez Alice dnia Pon 22:15, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
andy23
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 11:41, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Rafa jak będzie w takim gazie (nie na gazie) jak na RG to zgarnie całą trawiastą pulę. Bo kto mu zagrozi? Roger:D Ktoś powie że Roddick, ale z szacunku nie wybuchnę śmiechem:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 11:42, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
W Dubaju tez mial spokojnie wygrac, jeszcze sie Rafa moze zdziwic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raddcik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stamtąd Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:44, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
andy23 napisał: | Rafa jak będzie w takim gazie (nie na gazie) jak na RG to zgarnie całą trawiastą pulę. Bo kto mu zagrozi? Roger:D Ktoś powie że Roddick, ale z szacunku nie wybuchnę śmiechem:D |
poczekajmy na 1/2 Queens :] "
z całym szacunkiem dla Rafy ale "Roddick na trawie go pyknie tak jak w Dubaju ''
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:36, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
andy23 napisał: | Rafa jak będzie w takim gazie (nie na gazie) jak na RG to zgarnie całą trawiastą pulę. Bo kto mu zagrozi? Roger:D Ktoś powie że Roddick, ale z szacunku nie wybuchnę śmiechem:D |
Z szacunku nie powiem Ci że jesteś śmieszny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|