|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:48, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie ten pierwszy finalista nie jest wcale taki oczywisty. Podobno (co podkreślam, bo meczy nie widziałem) Hewitt powraca do wielkiej formy, a Federer na konferencji prasowej, mówił, że ma duże problemy z przystosowaniem się do kortu - może być to prowokacja, ale minę miał nie za tęgą, a wyniki meczów mówią same za siebie. Ja liczę, że Australijczyk zatrzyma szwajcarską machinę i zgarnie tytuł w Cincy po zaciętym boju z Jamesem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:50, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
tez bym chcial,ale patrzac realnie male na to sa szanse
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:58, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
montano napisał: | Federer na konferencji prasowej, mówił, że ma duże problemy z przystosowaniem się do kortu - może być to prowokacja, ale minę miał nie za tęgą, a wyniki meczów mówią same za siebie. |
To moze byc zasłona dymna , chociaz z drugiej strony to nie w Rogera stylu czarowac zagadkowymi wypowiedziami na konfie . On zwyczajnie takich gierek nie potrzebuje , o wszystkim za niego mówi jego tenis
czyli problem z przystosowaniem do nawierzchni musi jakis miec , ale to w niczym nie poprawia sytuacji Lleytona , ktory w glowie ma tylko 10 kolejnych przegranych meczy ze Szwajcarem . i dzis kangur przed Fedem tez raczej nie ucieknie . Jesli marzy o nawiazaniu walki musi zagrac przynajmniej tak jak w czasach gdy był nr 1 , co jest niestety niewykonalne .
co do drugiego półfinału to faworyzował bym raczej Kolie , mimo ze jak zostało napisane bilans z jankesem ma tragiczny . Pamietam ich ostatni mecz ( Szanghaj ) i tam Nikolay byl juz blisko odwrócenia złej passy...
Bez wzgledu na wynik obaj i tak zalicza turniej do udanych
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek_16
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:09, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Mysle, ze PSE pokaze dzisiejszy 2 połfinał |
PSE pokaże obydwa półfinały na żywo transmisja od 12 w nocy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:31, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
misiek_16 napisał: | Cytat: | Mysle, ze PSE pokaze dzisiejszy 2 połfinał |
PSE pokaże obydwa półfinały na żywo transmisja od 12 w nocy. |
Pierwszy na zywo napewno nie będzie, bo Roger zacząl grac o 17 naszego czasu, a PSE jak zwykle sie nie popisał
A tym czasem mamy pierwszego finalistę, jak mozna było sie spodziewac jest nim Federer. Jednak jak przypuszczam zwycięstwo nie przyszło mu łatwo. Kangur stawił Rogerowi opór i to nie mały- ten 3 set kazdy z nich mógł wygrac- tiebreak rządzi się swoimi prawami i ten, który mia więcej szczęścia jest w finale. Jestem bardzo ciekawa czy roger grał w podobny spsób jak we wcześniejszych meczach, czy obaj poprostu grali na b.wysokim poziomie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:28, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A żeby cholera wzieła tych co układają transmisje w PSE. Liga portugalska zamiast kluczowych meczów turnieju masters.... pogratulować debilizmu.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:15, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ah ten PSE- nic nowego, nic zaskakujacego. Przynajmniej drugi półfinał pokaża- ja niestety nie obejrze, ale 3mam kciuki za Jamesa- finał jak najbardzie realny.
Znajac wyniki meczu Rogera juz mi sie nie chce ogladac odgrzewanej powtórki. jutro stanie ponownie przed możliwościa wygrania 50 turnieju, wygra nie wygra.... . Jutros ei dowiemy, tylko co ja zrobie jak na przeciwko niego stanie James? No cóż bede miała dylemat- tylko mi JamesieB dziś wygraj !!
A dla zainteresowanych przebieg dzisiejszego półfinału [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:09, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Fred-Zger triumfował, niestety (swoją drogą - grać tragicznie, a i tak dojść do finału, prawdopodobnie zgarnąć tytuł - to jest klasa sama w sobie). Lleyton był bardzo blisko, a okazja być może jedyna, więc powinien był ją wykorzystać. Ale i tak brawa dla Kangura za walkę :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:03, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
COME_ON_ANDY napisał: | A żeby cholera wzieła tych co układają transmisje w PSE. Liga portugalska zamiast kluczowych meczów turnieju masters.... pogratulować debilizmu..... |
racja
montano napisał: | Fred-Zger triumfował, niestety (swoją drogą - grać tragicznie, a i tak dojść do finału, prawdopodobnie zgarnąć tytuł - to jest klasa sama w sobie). Lleyton był bardzo blisko, a okazja być może jedyna, więc powinien był ją wykorzystać. Ale i tak brawa dla Kangura za walkę :] |
Dokladnie , Lleyton pokazal ze potrafi grac tylko ciekawe czy utrzyma forme czy po UsO wroci do danego "olewania". Federer jak napisales , mimo slabszych wynikow wiosna wciaz potrafi wygrywac nie bedac w formie.
Nula napisał: | Znajac wyniki meczu Rogera juz mi sie nie chce ogladac odgrzewanej powtórki. jutro stanie ponownie przed możliwościa wygrania 50 turnieju, wygra nie wygra.... . Jutro sie dowiemy, tylko co ja zrobie jak na przeciwko niego stanie James? No cóż bede miała dylemat- tylko mi JamesieB dziś wygraj !!
A dla zainteresowanych przebieg dzisiejszego półfinału [link widoczny dla zalogowanych] |
Zagra z Jamesem
Blake w pieknym stylu odprawil Davydenke oddajac Rosjaninowi zaledwie 6 gemow. Czulem ze Jankes zagra dobrze w Cicny bo ten okres betonowy w jego wykonaniu przecietny jak caly dotychczasowy sezon.
Teraz licze ze Blake utrzyma dyspozycje do Flushing Meadows a tam nie trafi juz w 1/4 na Szwajcara.
Dzis ma szanse jednak niewilkie. Za nim przemawia tylko wielka forma i publika, za Federerem to ze najlepiej gra w finalach i fakt ze jankes nie potrafi z nim grac, o czym mowi bilans ich dotychczasowych potyczek.
0 - 6
2006 Tennis Masters Cup F Federer 6-0 6-3 6-4
2006 US Open Q Federer 7-6(7) 6-0 6-7(11) 6-4
2006 Miami Q Federer 7-6(2) 6-4
2006 Indian Wells F Federer 7-5 6-3 6-0
2005 Cincinnati R64 Federer 7-6(3) 7-5
2003 US Open R32 Federer 6-3 7-6(4) 6-3
Dzis maja szanse stoczyc najbardziej zaciety mecz.
Przyznam ze jest mi obojetne ktory z nich wygra. Ew. porazke Roger moze powetowac sobie na Us Open a Blake raczej nie, tak wiec chyba "wiecej kciukow" bede 3mal za Jamesa
Na stronie Atp zamieszczono bardzo trafny komentarz:
"Blake hasn't defeated the World No. 1 in six tries - could this be his time? "
Jedziecie Panowie !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:46, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
trzymam kciuki za James'a wkoncu kazda seria musi sie kiedys skonczyc
(oprócz Mody na sukces ).. a tak na serio.. to Fed chyba nie lubi amerykanow.. Roddick go nie pokonal.. Blake tez nie.. moze teraz ? oby
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:38, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tez 3mam kciuki za James'a bo on jest taki zywszy od Rogera, ma charakter i jest energiczny COME ON BLAKE!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:55, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
James :padam: Moja radość nie zna granic- i komu ja mam teraz kibicowac? hehe no nie wiem. Nie mniej jeden z nich będzie swiętował okragłe turniejowe zwyciestowo- Roger 50, lub James 10
Mam nadzieje, ze finał obejrze i nie bedzie to powtórka z Szanhaju. Spodziewam się walki- biorac pod uwage, ze Roger nie gra najlepiej a James jest w formie, wiec moze ponownie bedziemy mieli niespodziankę. Chyba po raz pierwszy bede zyczyła komus innemu jak Roger zwyciestwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:44, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Blake ma duza szanse na wygranie, jezeli bedzie gral dokladnie to powinien wygrac. Fakt faktem zeby wygrac z Federerem to trzeba wybiegac sobie to zwyciestwo a jak wiemy James jest waleczny. Druga sprawa to ta ze Roger mowil ze nie moze sie przyzwyaczaic czy zaklimatyzowac co do nawierzchni, wiec amerykanin ma jeszcze wieksza szanse na pokonanie Rogera. Jezeli dojdzie do takiej sensacji ze Roger przegra mecz to bedzie to naprawde niezwykla sensacja. Dwa finały w Master Series i 2 przegrane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:32, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jedno wielkie rozczarowanie Myslałam, że James pokaże coś wiecej, może nawet urwie seta. Ale po pierwszym przełamaniu już wiedziałam, ze nie powalczy o zwycięstwo. A sam mecz na niebotycznym poziomie nie stał, duzo błedów po obu stronach, a i Roger żeby wygarc zbyt duzo się nie namęczył- napewno tego spotakania nie rozegrał na 100% mozliwości, grał tak aby wygrac. Kiedy trzeba było serwis siedział, piłki były w korcie. A James? na poczatku był chyba niezle stremowany i odrazu podłamany straciwszy podanie. Chodził po korcie ze spuszczona głowa, pogodzony z losem? W drugim wyglądłał i on i jego gra troche lepiej, ale nie wystarczająco dobrze, aby podjac walke. Szanse na przełamania miał, ale Rog nie dopuścił do takiego obrotu spraw, wszystkie breaki obronił. W sumie mecz nijaki, bez większych emocji.
Tym samym Roger dzis bedzie świetował 50 zwycięstwo, a James musi jeszcze na swoje 10 poczekać. Moze w New Haven?? I znowu licze na Twój dobry wystep
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raddcik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stamtąd Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:37, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
szkoda mi Jamesa ,bardzo chciałem zeby wygrał(w koncu to kumpel Andy'ego),a pozatym grał przed własną publiką,która musiała pogodzic sie z porażką swojego zawodnika,mimo wszystko James jest w wysokiej formie i na US Open bedzie trzeba sie z nim liczyc
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|