Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Murad
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:56, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Koubek napisał: | przy pierwszym meczbolu Djoko znakomicie zagrał przy siatce. Najpierw zagrał pieknego stop-volleya a pozniej tak pokrył siatke ze zmusił rywala do popełnienia błedu. i to w takim momencie ! |
Uznanie dla Djoko, ale to nie do końca usprawiedliwia Chelę.
Nie potrafił wykorzystać tego, że Serb jest mocno zmęczony. A w tie-breaku Novak zagrał świetnie, nie dając szans Argentyńczykowi.
Dzisiaj Serb awansował do finału pokonując Andreasa Seppiego 6-4 6-3
Tommy Haas nie zagra w finale turnieju w Sztokholmie.
Niemiec przegrał w półfinale z Ivo Karloviciem 4-6 3-6.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:13, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nekrolog
"6-3 1-6 6-5 i 40-0 to za malo by skonczyc mecz" zdawal sie mowic James Blake i zakonczyl na polfinale swoj udzial w tegorocznym Sztokholm Open.
2 na przestrzeni meisiaca porazka ze starszym Johanssonem wyrzuca Amerykanina z turnieju po raz peirwszy przed jego koncem.
Boze Paul blagam uratuje mi dziesiejsze popoludnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:06, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No to James zakończył swój pochód w Sztokholmie <_< i jak dla mnie na własne życzenie. Po pierwszym secie można było miec nadzieje, że kwestią czasu będzie finał. A w 2 secie James chyba zapomniał jak się gra, mnie wbiło w fotel jak zobaczyłam 0-5. A dużo później 3 piłki meczowe nie wykorzystane i to było chyba juz za dużo dla Blake'a. Jeszcze nie przyszła pora na 11 tytuł.
Małe pocieszenie, ze w Wiedniu wygrał Wawrinka i myślę, ze nie jest bez szans z Novakiem. O ile Djoko będzie przeżywac kryzys taki jaki miał miejsce w meczu z Chela, wszystko bedzie zależec od dyspozycji Serba.
DUN I LOVE napisał: |
Boze Paul blagam uratuje mi dziesiejsze popoludnie |
No to możesz miec powody do radości Paul wiekszych kłopotów z Berrerm nie miał i jutro stanie do walki o 3 tytuł w tym roku. W tej statyscuce Mathieu jest lepszy od swojego rywala Davydenki, który w tym roku jeszcze niczego nie wygrał, ba nawet w finale nie był. No to jutro przed nami bitwa o Moskwę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Murad
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:13, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
To się James nie popisał
W Wiedniu drugim finalistą został Stanislas Wawrinka, który pokonał Juana Carlosa Ferrero 7-5 6-1.
Początek meczu zdecydowanie należał do Szwajcara, który objął prowadzenie 4-0, narzucając swój styl gry, poźniej zaczął popełniać więcej błędów.
Inicjatywa przeszła w ręce Hiszpana, który zaczął grać agresywniej i wyrównał na 4-4.
W końcówce znów lepszy był Stanislas.
W drugim secie Szwajcar dominował od początku do końca. Tym razem przestoju nie było, a Juan Carlos nie zdołał odrobić strat.
Jako pierwszy do finału w Moskwie awansował Nikołaj Dawidienko, który pokonał Janko Tipsarevicia 7-6(8-6) 6-1
Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski awansowali do finału turnieju w Wiedniu.
W półfinale Polacy pokonali Czecha Martina Damma i Hindusa Leandera Paesa 2-6 7-5 12-10.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:52, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ATP Moskwa :
N.Davydenko (1) - P.-H.Mathieu
W 2002 roku Juzny pokonal w decyduajcym meczu O PD Mathieu i tym samym sprawil ze Francja utonela we lzach - najrzewniej plakal Mathieu ktory od tamtego czasu nie potrafil grac tak jak potrafi.
Ten sezon jest poki co przelomowy - 2 wygrane turnieje , awans do top-20 i masa polfinalow. Dzis nadarza sie idealna szansa by "odkuc sie" za to co stalo sie przed 5 laty.
Czy Mathieu upokorzy Kolie na jego ziemi , przed jego publika?
Trudno powiedziec, obaj juz wiedza ile wazy Puchar Kremla.
Paul :padam:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:47, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: | ATP Moskwa :
N.Davydenko (1) - P.-H.Mathieu
W 2002 roku Juzny pokonal w decyduajcym meczu O PD Mathieu i tym samym sprawil ze Francja utonela we lzach - najrzewniej plakal Mathieu ktory od tamtego czasu nie potrafil grac tak jak potrafi.
Ten sezon jest poki co przelomowy - 2 wygrane turnieje , awans do top-20 i masa polfinalow. Dzis nadarza sie idealna szansa by "odkuc sie" za to co stalo sie przed 5 laty.
Czy Mathieu upokorzy Kolie na jego ziemi , przed jego publika?
Trudno powiedziec, obaj juz wiedza ile wazy Puchar Kremla.
Paul :padam: |
Takiego chcialbym go widziec po dzisiejszym finale .
Wszystkie moje problemy siędza w glowie zdaje sie z rozbrajająca szczeroscią wyznawac podczas Paryskiej konferencji Francuz .
Dzisiejszy mecz tez pewnie rozstrzygnie sie na tym polu , moim zdaniem szalenie wazny w tym przypadku bedzie pierwszy set , ten który go wygra bedzie mial juz z gorki . Kolia od swojej pierwszej rundy ( Tsonga ) az po półfinal pierwsze sety rozstrzyga w koncowkach , wniosek ? wolno wchodzi w mecz Mathieu dal sie poznac nie raz i nie dwa z "szybkiego otwarcia" trudno cokolwiek wyrokowac ale szybka ucieczka z wynikiem moze okazac sie kluczowa w kontekscie całego meczu . Faworytem Francuz jesdnak nie bedzie z kilku powodow , A chocby dlatego ze ma dusze duzego dziecka i niestety potrafi przeplatac genialne wystepy slabiutkimi , gra odwaznie z polotem ale cóz z tego skoro cierpi na cos co nazwalbym syndromem słabej glowy , a te wszystkie dramatyczne porazki przytrafiał ymu sie gloqwnie dlatego ze jest wyjątkowo wrazliwy , wręcz delikatny kazdy mecz przezywa az za bardzo co powoduje ze często spala sie jesli nie przed pierwszą to pilka to przy najwazniejszych :kwasny: Oby dzis jego bogata wyobraznie nie spłatal mu figla a strach przed porazka nie spętal nóg , ale koniec o tym bo jeszcze wykracze .
Grali ze soba dotychczas osmiokrotnie . Z czego (uwaga ! ) połowa pojedynków roegrala sie na poziomie chalengerów i futersow ( m.in ponad 5 lat temu skrzyzowali rakiety we Wrcławskiej hali ludowej
Patrząc tylko na ich "wlasciwe" mecze jest idealny remis 2-2 z tym ze ostatnie dwa to popisy Paula
Novak nie musi stroic groznych min i bez tego jest zdecydowanym faworytem meczu z Wawrinką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Murad
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:18, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski wygrali turniej w Wiedniu.
W finale Polacy pkonali parę niemiecką Behrend/Kas 6-4 6-2.
To ich pierwszy w karierze tytuł wywalczony na kortach twardych.
W finale singla Novak Djokvic pokonał Stanislasa Wawrinkę 6-4 6-0.
W Moskwie najlepszy okazał się broniący tytułu Nikołaj Dawidienko, Który pokonał Paula-Henri Mathieu 7-5 7-6(11-9).
A w Sztokholmie Ivo Karlovic okazał się lepszy od Thomasa Johanssona, zwyciężając 6-3 3-6 6-1
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:54, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Novak wygral 5 tytul w sezonie i udowodnil tylko jakim jest kozakiem.
A to dlatego ze wygrla wielki turniej ze znakomita obsada nie grajac najlepiej jak potrafi. To znamionuje klase. Chlopak dohrzewa i coraz bardziej moze pozwolic sobie na to zeby wygrywac bez zbbednego nakladu sil.
Brawa dla Staszka, takze udany tydzien tylko szkoda ze nie potrafil zagrozic Serbowi. Niemniej licze ze niebawem w "20" bedziemy mieli 2 Szwajcarow
------------------------------------
W Sztokholmie radosc Ivo. Pan Dr wygral 3 turniej w roku co tez jest godne podkreslenia. Ciagle czuje niedosyt po porazke Jamesa, ktore chyba pogrzebala jego szanse na MC biorac pod uwage ze Blake nie lubi i nie potrafi za bardzo grac na carpecie.
-------------------------------------
No i Moskwa - Kolia wygral po raz 1 w tym roku (az sie nie chce wierzyc). Niemniej po wyniku widac ze dramaturgii nie brakowalo. Cieszy fakt ze Paul nie zlozyl broni i jak rowny z rownym walczyl z rakieta nr 4 swiatowego rankingu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
IceTea
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Nie 17:05, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Brawa i gratulacje dla naszych deblistów za drugi tytuł w 2007. :hurra: k:
Jesli chodzi o pozostałe wydarzenia, to raczej bez wielkich niespodzianek (bo przecież zwycięstwa turniejowe Karlovica nikogo już chyba nie zaskakują ).
Paul-Henri zdaje się zaliczył swój "typowy" występ, tzn. zmarnował 2 setbole w pierwszym i 7(!) w drugim secie (tak przynajmniej podają na menstennisforums, ja meczu nie śledziłem).
Ogólnie dobry dzień dla Rosjan w Moskwie: i wśród pań, i panów tryumfowali reprezentanci gospodarzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:15, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
IceTea napisał: |
Paul-Henri zdaje się zaliczył swój "typowy" występ, tzn. zmarnował 2 setbole w pierwszym i 7(!) w drugim secie (tak przynajmniej podają na menstennisforums, ja meczu nie śledziłem). |
... :zdziwko:
... :orany:
... :zalamany:
... :kwasny:
...
...
Tyle komentarza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:47, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Tak , wszystko sie zgadza , ( niestety ) Mathieu w obu setach mial podawany na zlotej tacy set , paradoksalnie wieksza szanse miał w secie pierwszym kiedy to wyciągnąl ze stanu 4-2 30-0 dla Davydenki na 5-4 i i dwie setowe przy serwisie Rosjanina . Bo wowczas Kolia sprawiał wrazenie kompletnie zagubionego i psuł wszystko , ale wtedy Francuz zamist "błysnąc" cierpliwoscią starał sie zdzielic rywala po glowie , atakując na hurra :kwasny: efekt ? odwrotny od zamierzonego , wogóle obaj psuli dzisiaj na potęge , przez co mecz nie stał na dobrym poziomie , nie był tez super porywającym widowiskiem bo obaj postawili na szybka wyniszczającą gre przez srodek ( kolejna bania z taktyki dla Mathieu ) . Grzechem było nie wygrac z tak słabo dysponowanym Davydenka , i Paul ten grzech popełnił , choc w sumie powodów do zmartwien miec nie powinien , po raz pierwszy od lipca grał w finale i wcale nie musial go przegrac , wystarzcyło zapanowac nad gorąca głową.
łatwo powiedziec :kwasny:
W Wiedniu wszystko absolutnie planowo , Wawrinka mial stawiac opór tylko przez seta i nie "zawiódł" inna sprawa ze Novak od pierwszej piłki drugiego seta wybił mu tenis z głowy , przynajmniej do wtorku
Szwajcar w tym meczu inicjatywe mial wlasciwie tylko raz gdy ze stanu 3-5 omal nie wyrownał ...
pózniej jego obecnosc na korcie ograniczyła sie do podkreslania wielkosci jesli nie mistrza to na pewno powaznego pretendenta
Karlovic wygrywający w finale seta 6-1 ?
gdybym nie zobaczył uznał bym to za niezły scenariusz filmu
science - fiction . Ten gosc poczuł chyba jakas piątą częsc mocy
Od jutra Madryt !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:40, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Rosjanie mają dzisiaj powody do dumy. Najpierw dementieva wygrała z Sereną, nastepnie pierwszy w sezonie tytuł wygrał Nikolay a na koniec to na co wszyscy czekali od bardzo dawna. Marat Safin wygrał pierwszy od dwóch lat turniej, w debla bo w debla, ale zawsze to ZWYCIĘSTWO ;D
Kreml pozostał w rękach Rosjan
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:50, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Chłopaki CZIIIZZZZ :hyhy:
Jak to Nula określiła w debla bo w debla ale od czegoś znów trzeba zacząć Mina Marata jednak wskazuje, że fajnie ale to nie o to chodzi jednak ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:50, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
brawo Djoko ! jestem po prostu dzisiaj najszesliwsza osoba na tym forum Wygrał Djoko no i Elena !! no i El-dem sie tez cieszy oby tak dalej !
Novak Djokovic :padam: :padam: :padam:
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneta
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:06, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
debel....
no trudno, fakt że trzeba od czegoś zacząć, czyli statystycznie za 2 lata wygra cos poważnego w singlu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|