|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:14, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Raddcik napisał: | Roddick rozbił Baghdatisa 6:2 6:3,bardzo sie obawiałem że Andy przegra ten mecz ,jednak wydaje sie byc w formie i w potyczce z Djoko jest faworytem,a Nadal miał dzisiaj szczescie,ale z taką grą nie ma chyba wiekszych szans z Andym lub Novakiem,Federer zagra z Hewittem,Commone LLeyton |
OO tak te 2 mecze zapowiadaja sie hitowo ale organizatorzy sprawili frajde swoim kibicom i swojemu zawodnikowi i w sesji wieczornej na kort wyjda Rafa Nadal i Frank Dancevic.
Frank pokonal Verdasco 4-6 6-4 6-3 :hurra: i ma cwiercfinal - czyli szykuje sie kolejny awans
Co do meczy 1/4 to moimi faworytami sa Federer,Stepanek,Djokovic i oczywiscie Vamos (tzn mysle ze wygra mimo ze trzymam za Frankiem).
Chociaz Dancevic pokonal juz Roddicka , czas na Nadala?
Jestem ciekaw jak wygladaja kursy u bukmacherow na mecz Novaka z Andy'm.
EDIT:
dawid16 napisał: | I co ludzie mowiacy ze Andy przegra?? Baghdatis gladko pokonany i to Andy jest faworytem w spotkaniu z Djokovicem. Od poczatku sezonu pokazuje znakomity tenis ( no korty ziemne to wiecie:) ) i nawet jesli nie wygra to bedzie to super spotkanie
Nadal bez formy i wedlug mnie ani z Novakiem ani z Andym nie ma szans
Super ze Hewwit gra dalej. Forma jest wysoka a do obrony 1/4 lub 4 Runda U.S Open ( nie jestem pewien kiedy, ale przegral z Andym chyba 1/4 ) i mysle ze to jest to obrony |
Tak Hewitt polegl z Andy'm w 1/4 na Us Open. A co do formy Nadala to dzis nie ma jutro moze byc wiec poki Vamos jest w turnieju nie wolno go grzebac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 7:42, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To prawda ze Nadal raz moze zagrac tak a raz tak, ale patrzac na gre i wyniki teoretycznie faworytami sa w tych spotkaniach Andy lub Novak. Mowie Andy lub Novak bo mysle, ze Nadal gra taki tenis ze ciezej z nim wygrac takim przecietnym tenisista niz Roddicka ( mimo jego serwisu ). Roddicka bez formy moze pokonac kazdy, Nadala bez formy nie za wiele osob, a obu w formie malo kto ( Federer )
Co do meczy. Wedlug mnie jednak Andy wygra z Novakiem, Federer oczywiscie wygra ( szkoda ze ma taka latwa drabinke ) i Stepanek i Nadal
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:50, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dawid16 napisał: | To prawda ze Nadal raz moze zagrac tak a raz tak, ale patrzac na gre i wyniki teoretycznie faworytami sa w tych spotkaniach Andy lub Novak. Mowie Andy lub Novak bo mysle, ze Nadal gra taki tenis ze ciezej z nim wygrac takim przecietnym tenisista niz Roddicka ( mimo jego serwisu ). Roddicka bez formy moze pokonac kazdy, Nadala bez formy nie za wiele osob, a obu w formie malo kto ( Federer )
Co do meczy. Wedlug mnie jednak Andy wygra z Novakiem, Federer oczywiscie wygra ( szkoda ze ma taka latwa drabinke ) i Stepanek i Nadal |
Co do Federera to mysle ze w takiej formie w jakiej jest w Montrealu drabinka nie ma znaczenia. Gdyby byl w drabinie zamiast rafy to myslicie ze nie dotarlby do 1/4? Z pewnoscia by tam sie znalazl.
Wlasnie sprawdzilem kursy na bwin.com i nieznacznym faworytem bukmacherow jest Novak Djokovic (1,75 na Serba).
Bardzo ciekawy mecz , dzis ustawiony jako 3 w koejnosci : Kolia-Radek, Roger-Lleyton, Andy-Novak i Rafa- Frank.
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek_16
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:42, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Szkoda Mathieu , nie wiem czego wczoraj zabrakło z Rafą Verdasco mnie trochę zawiódł ulegając Dancevicowi - chłopak widać ma dużą formę , ostatnimi czasy ogrywa znakomitych zawodników.Bagieta zawiódł mnie na całej linii - nie doprowadził nawet do TB , gładziutko przegrał w obu setach.
Dzisiaj też będzie ciekawie:
Radek-Denko: Stepanek może mieć bardzo ciężką przeprawę z nieobliczalnym Rosjaninem ale wg.mnie wygra to spotkanie po trzech wyrównanych setach.
Fed - Hewitt: powiem wprost , w takiej formie Federer zwycięstwo w Montrealu ma w kieszeni a Hewitt to będzie taka mała rozgrzewka.
Rod- Djokovic: nie widzę zbyt dużych szans dla Roddicka , Djokovic dużo solidniejszy w wymianach przede wszystkim , Rod jak będzie serwis siedział to może maksymalnie do TB doprowadzić ale nic więcej.
Rafa - Frank: chciałbym żeby wygrał Kanadyjczyk ale Nadal to jednak Nadal i chyba nie da szans Kanadyjczykowi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:16, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Andy bardzo dobrze gra z glebi kortu i jesli serwis bedzie wchodzil to nie widze zbyt duzych szans dla Djokovica. Niby co on ma takiego czego Andy nie ma??
Nie mozna powiedziec ze Federer gdyb mial trudniejsza polowke by i tak wygral. Przeciez on tez jest czlowiekem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:33, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Djokovic to objawienie tego sezonu ... ale jest do ogrania ... ciezko tu mowic co ma serb a czego nie ma amerykanin ... "A-Rod" jesli chce wygrac to musi grac bardzo dobrze .. ale nie zapominajmy ze serb nie bez powodu jest brany pod uwage (zwyciestwo) w tym turnieju choc z "Fedexem" to on nie wygra .... .... i z "ARodem" tez łatwo mu nie bedzie ... tak mysle ... krotko mowiac "Nole" Djokovic nie pasuje do tej elity ... i stawiam na "ARoda" ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:38, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dawid16 napisał: | Andy bardzo dobrze gra z glebi kortu i jesli serwis bedzie wchodzil to nie widze zbyt duzych szans dla Djokovica. Niby co on ma takiego czego Andy nie ma??
Nie mozna powiedziec ze Federer gdyb mial trudniejsza polowke by i tak wygral. Przeciez on tez jest czlowiekem |
Nikt nie twierdzi ze nie jest - proazki zawsze sie zdarzaja ale poaptrz na jego dyspozycje.
Ja wlasnie probowalem sobie ulozyc drabinke na ktorej Roger by sie wylozyl przed finalem - ciezko.
Przypomina mi sie sytuacja z Wimbla 2006 - wszyscy mowili: "OMatko jaka ten Federer ma straszna drabinke" i co?
1 runda - Gasquet 6-2 6-3 6-2
2 runda - Henman 6-4 6-0 6-2
3 runda - Mahut 6-3 6-2 7-6
4 runda - Berdych 6-3 6-4 6-4
1/4 - Ancic 6-4 6-4 6-4
1/2 Bjorkman 6-2 6-0 6-2
F Nadal 6-0 7-6 6-7 6-3
No i powiedz mi czy mozna miec ciezsza drabinke na "Trawie"?
Chyba tylko Roddicka wstawic za Bjorkmana.
W ogole takie pojecie jak "ciezka drabinka" dla Rogera w formie wg mnie nie funkcjonuje.
A co do meczu Andy-Djoko to stawiam na Serba i zgodze sie z opiniami z innych for ze w potencjalnym polfinale tylko Novak mzoe zatrzymac Nadala.
Nie wiem dlaczego tak uwazam ale ciezko mi sobie wyobrazic Roddicka wygrywajacego z Nadalem - chyba zbyt malo atutow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:45, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Roddicka za Bjorkmana i Hennmana w formie a nie Hennmana bez formy:)
Ja bym rozumial gdybys mowil ze Andy ma za malo atutow na Federera ( wydaje mi sie ze jedank tak jest ), ale Nadal jest spokojnie w jego zasiegu. A na U.S Open to juz na pewno. Andy ma super forheand ktorym moze kazdemu zrobic krzywde. I jesli wchodzi serwis i forheand to Andy jest strasznie ciezki do pokonania
Co do meczu z Novakiem to sie dowiemy kto jest lepszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:55, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Trudna drabinka dla Federera .... ???? ... dobrze powiedziane ... nie ma takiej ... Fedex wychodzi na kort i gra swoj tenis ... proste... rywale musza sie martwic jak go pokonac ... Hewitt nie ma nawet cienia szansy wygrac ... Nole z Arodem ... 51 do 49 dla Aroda ... ... Chyba najłatwiejszy mecz ma Nadal dzisiaj .. patrzac realnie ... rywal mało znany .... wiec tu mozna typowac zwyciezce ale niespodzianki sie zdarzają .... Połfinał Nadal vs Roddick ... jak najbardziej jest mozliwy ... ale ciezko co kolwiek tu wnioskowac ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:01, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dawid16 napisał: | Roddicka za Bjorkmana i Hennmana w formie a nie Hennmana bez formy:)
Ja bym rozumial gdybys mowil ze Andy ma za malo atutow na Federera ( wydaje mi sie ze jedank tak jest ), ale Nadal jest spokojnie w jego zasiegu. A na U.S Open to juz na pewno. Andy ma super forheand ktorym moze kazdemu zrobic krzywde. I jesli wchodzi serwis i forheand to Andy jest strasznie ciezki do pokonania
Co do meczu z Novakiem to sie dowiemy kto jest lepszy |
Tu nie chodzi o atuty tylko o podejscie mentalne. Wystarczy jeden blad, krzyysowa sytuacja i nakrecony "Vamos " po drugiej stronie siatki.
Wracam do tego meczu w IW ale tam bylo widac jak na dloni ze Andy majac czysty kort tak boi sie ze rafa dobiegnie do jego pilek ze niepotrzebnie sie lamie i pakuje forhand (wiemy ze ma znakomity) w polowe siatki.
Poza tym nie wiem czy backhand Roda da rade top spinom rafy - gorzej jak Hiszpan zacznie grac mocno, plasko,agresywnie. Wowczas Rod bedize w katastrofalnym polozeniu - jak wiemy Andy mimo ze jest baselinerem nie jest graczm defensywnym - czesto przejmuje inicjatywe by nie grac w obronie.
A co do Djoko to troche niepowarzne podejscie ze nie pasuje do elity - przeciez na dobra sprawe gosc ma wszystko.
Oczywiscie nie w takich proporcjach jak Nadal defensywe, Roddick serwis, federer technike ale zarowno forhand, backhand , serwis, slajsy ,miniecia, gra przy siatce czy slynne backhandowe drop-shotyu sa na niesamowicie wyrownanym poziomie.
Umiejetnosc rozprowadzania gracza po korcie olbrzymia, bledow jak na lekarstwo, potrafi zaszachowac z kazdego miejsca na korcie, nieziemska regularnosc. I do tego coraz wiecej cwaniactwa ktore kiedys z pewnoscia przyniesie mu nr 1 na swiecie.
O jego zaletach mozna pisac godzinami ale zdaje sobie sprawe ze na 1 rzut oka jego gra wyglada na "Nothing special" ale to tylko pozory.
Roddick jest w formie , u siebie tak wiec szasne sa takie jak u bukow - remis z minimalnym wskazaniem na "Nole".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:06, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dawid16 napisał: |
Ja bym rozumial gdybys mowil ze Andy ma za malo atutow na Federera ( wydaje mi sie ze jedank tak jest ), |
Tu nie ma co sie wydawać, tak jest i kropka
dawid16 napisał: | Andy ma super forheand ktorym moze kazdemu zrobic krzywde. I jesli wchodzi serwis i forheand to Andy jest strasznie ciezki do pokonania
|
Ale jak ma słaby dzień na forhendzie (bo serwis mu baaardzo żadko kuleje) to traci główny atut i pokonanie go nie jest strasznie trudne. W pojedynku Rod - Novak stawiam na Serba bo to sprytny dzieciak i wydaje sie, że to jest jego tu i teraz (w sensie całego US Open Series i samego USO)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 10:07, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mentalnie Andy nie ma prawa sie bac Nadala. Wspominasz ten mecz na Indian Wells, ale to chyba nie fair gdyby caly czas ten mecz mial nam dawac porownanie mozliwosci Roddicka i Nadala. Co prawda wtedy Andy byl w formie, ale w tym meczu wysiadl. Rozumiem Twoja argumentacje, ale ja zakladam ze to byl po prostu gorszy dzien Roddicka. Masz racje ze backhand Roddcika moze nie dac rady:(
Dokladnie. Novak jest graczem kompletnym ale w moim odczuciu nie ma niczego czym moglby zaskoczyc Roddicka
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:17, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dawid16 napisał: | Mentalnie Andy nie ma prawa sie bac Nadala. Wspominasz ten mecz na Indian Wells, ale to chyba nie fair gdyby caly czas ten mecz mial nam dawac porownanie mozliwosci Roddicka i Nadala. Co prawda wtedy Andy byl w formie, ale w tym meczu wysiadl. Rozumiem Twoja argumentacje, ale ja zakladam ze to byl po prostu gorszy dzien Roddicka. Masz racje ze backhand Roddcika moze nie dac rady:(
Dokladnie. Novak jest graczem kompletnym ale w moim odczuciu nie ma niczego czym moglby zaskoczyc Roddicka |
Mentalnie to sie kazdy boi Nadala (wlacznie z Federerem) i taka jest prawda.
Poaptrz na Mathieu wczoraj , gral znakomicie i wystarczyl jeden gem i nadal z czlowieka grajacego fatalnie stal sie demonem panujacym na korcie.
Zreszta takie mecze mozna mnozyc - final Rg sprzed roku kiedy 1 pilak odwrocila mecz o 360 stopni.
Zeby wygrac z Rafa trzeba grac na max obrotach i pelnej koncentracji przez caly mecz, nawet jak masz 5-1 i on serwuje nie mozesz odpuscic bo 1 udana akcja i Hiszpan "czuje krew". Dlatego Vamosa tak ciezko pokonac bo gra na pelnym skupieniu przez cale spotkanie jest niemal nieosiagalna.
A co do Djoko to sie troche mylisz ze nie ma niczego przeciwko Roddickowi - ma pelny arsenal i jak tylko Andy odda mu inicjatywe (czy tez Djok ja przejmie) to sie wiory posypia. Amerykanin musi uwazac zeby Novak nie narzucil mu swoich warunkow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:03, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Naprawde ciekawa dyskusja odnosnie szans Roddicka w meczu z Djokoviciem , argumenty za Roddickiem i ataki na Djoko troche z rodzaju wiejskich ale o tym pozniej ...
O wczorajszym dniu chialbym jak najszybciej zapomniec . Gdy rano sprawdzilem wynik Marcosa od razu skojarzylem fakty i skapowalem skad te koszmary nocne . Nie tylko wynik , ale tez dwie polamane rakiety wskazują ze Baghdatis odpadalw wyjatkowo kiepskim stylu :kwasny: . Cypryjczykowi widocznie nie posluzyly tak dlugie wakacje. W Canadzie mogl przegrac juz w 1 rn z Moyą . Ale Hiszpan rozkleil sie w swoim stylu po tym jak przegral tie-break ze stanu 6-2
Z duzo wiekszych tarapatow wyszedł w poniedzikalek P-H.Mathieu .
WYSZEDŁ i wczoraj przepuscil frontalny atak na drugiego tenisiste swiata! ( Ameryka kocha takie cuda , A meryka go pokocha ) . Dlugo , naprawde dlugo wydawalo sie ze ze bojowo i niesamowicie usposobiony Frabcuz wezmie rewanz za porazke z tego samego obiektu sprzed dwoch lat . Niestety :\ w moim przekonaniu Paul szostą w karierze bitwe z Nadalem przegrał na poczatku drugiej parti , nie wykorzystujac kilku szans na breaka . Zwlaszcza szans przy stanie 1:1 w w gemach . Rafa gral wtedy tylko drugim serwisem , a niezdrowo pobudzony Mathieu wlasnie wtedy upodobal sobie korytarze deblowe :kwasny:
Nie napisze nic odkrywczego stwerdzajac zegdyby Paul gral zawsze tak jak wczoraj w 1.secie z takim Nadalem nie mogl by sie spotkac wczesniej niz przed cwiercfinalem
Wczoraj od poczatku "kopał' z forhendu jak kon a i serwowal jak nigdy w tym sezonie . Gdy Hiszpanską strone wracaly pociski Parrera tylko wzruszal bezwiednie rfamionami ! . Bez urazy ale w tym fragmencie mial tyle do powiedzenia co Hiszpanski byk w rzezni . Kazda kolejna pilka zagrywana przez charyzmatycznego Francuza byla efektowniejsza od poprzedniej . i wlasnie gdy na poczatku drugiego seta kontynuujacy show Paul - Henri nie wykorzystal szans na byc moze decydujacego breaka , zaczela dziac sie zle . Tak jak pisala bodaj Nula wlasnie wtedy Rafa "wzial" wymiane meczu soczyscie sobie podskoczyl niczym Thiery Henry z czasow gry w kanonierach , a w oczach Paula po raz pierwszy pojawilo sie zwatpieniea w glowie pewnie pytanie : " Czy znów mam z nim przegrac ? ! " . To byl przelom bo grajacemu wczesniej po liniach podopiecznemu Thieriego Championa nagle aczelo wychodzic mniej czesto brakowalo 5-7 cm by pilka zaczepila o linie :kwasny: . Gdy w polowie drugiego seta Hiszpanski indianin kapitalnym returnem z forhendu przelamywal po raz pierwszy Paula , a ten ostatni zwiesil glowe stawalo sie jasne ze tgak misternie wypracowana przewaga w kilka chwil zostala zniweczona .
Ten mecz do znudzenia przypominal mi ich potyczke z Paryskich kortow Rg . Wtedy tez niesiony dopingiem Mathieu od pierwszych gemow precyzyjnymi uderzeniami z glebi kortu rozstawial Nadala . A hiszpan zanim " wrzucil piatke " stanal przed koniecznoscia odrabiania straty seta
Mathieu przegral , ale po raz kolejny wygral moje serce
a odnosnie meczu Roddicka z Djokoviciem , to wydaje sie ze grajacy atletyczny tenis Amerykanin jest bez wiekszych szans , to ze na jego forhend zadnej sensownej riposty nie znalezli ani Clement , ani Baghdatis nie znaczy ze nie zneutralizuje go Novak , agresywny styl gry Andeg'o nie zawsze jest drogą do zwyciestwa , nie chcem mu nic wytykac ale w jego grze wciaz brakuje wszechdtromnosci , powinien poprawic gre kątową i urozmaicic swoje uderzenia , nie wspominaja juz o nieumiejetnosci przewidywan zamiarow rywali , heh ale z Roddickiem mimo wszystko jest trudna , choc przekonac o tym moga sie tylko szczesliwcy ktorym uda sie odebrac pilke zaserwowaną z predkoscia 240 km |h
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneta
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:18, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ale się rozpisałeś...
mistrza poznaje się po tym jak kończy a nie po tym jak zaczyna, Nadal sobie wczoraj na szczęście poradził Wasz ulubiony Francu ma wielkie trudności z dokończeniem swojego dzieła mimo że mecz powinien już być jego
co do Djokovica to ma więcej argumentów żeby wygrać z Roddickiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|