|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:50, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie uruchamiaja mi sie poniewaz ostatnio mam klopoty z kompem wiec mowie z pamieci
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:59, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
aneta napisał: | Niestety źle Ci się wydaje, Andy w drugiej rundzie zagra z Clementem, a Nieminen jest w innej połówce :/
Link do drabinki jest w profilu turnieju ale widzę że nie potrzebnie je robie :/
[link widoczny dla zalogowanych] |
Potrzebnie , potrzebnie , kto umie ten korzysta
widzialem mecz Jamesa i trzeba powiedziec ze zrobil dobre wrazenie , nie wychodzily mu moze za czesto jakies super uderzenia ale "dziur" w swoim tenisie tez nie mial , a Melzer wyszedl na kort chyba w zlym nastroju , od poczatku za wiele mu nie wychodzilo , byl zadziwiajaco rozkojarzony rzadko kiedy potrafil skoncentrowac sie na dwoch pilkach z rzedu . tak wiec bedzie hitowy pojedynek z lekkimi podtekstami z kangurem . w nim absolwent harwardu faworytem nie bedzie , ale paradoksalnie moze to byc jego przewaga . Mam przeczucie ze w dwoch setach to sie nie rostrzygnie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:31, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
aneta napisał: | To by było coś, ale tak potem mimo chęci nic by się nie zmieniło. Jeden wygrany turniej mu nie pomoże. Licze na półfinał z udziałem Safina i Blake'a ale obawiam sie że razem tam nie dotrą. |
Na safina bym nie liczyl.. predzej Blake.. Marat poleci w 3/4 rundzie.. jego wielkie czasy juz minely..
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:34, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sydney napisał: | aneta napisał: | Niestety źle Ci się wydaje, Andy w drugiej rundzie zagra z Clementem, a Nieminen jest w innej połówce :/
Link do drabinki jest w profilu turnieju ale widzę że nie potrzebnie je robie :/
[link widoczny dla zalogowanych] |
Potrzebnie , potrzebnie , kto umie ten korzysta
widzialem mecz Jamesa i trzeba powiedziec ze zrobil dobre wrazenie , nie wychodzily mu moze za czesto jakies super uderzenia ale "dziur" w swoim tenisie tez nie mial , a Melzer wyszedl na kort chyba w zlym nastroju , od poczatku za wiele mu nie wychodzilo , byl zadziwiajaco rozkojarzony rzadko kiedy potrafil skoncentrowac sie na dwoch pilkach z rzedu . tak wiec bedzie hitowy pojedynek z lekkimi podtekstami z kangurem . w nim absolwent harwardu faworytem nie bedzie , ale paradoksalnie moze to byc jego przewaga . Mam przeczucie ze w dwoch setach to sie nie rostrzygnie . |
Melzer po dlugiej kontuzji wiec jego zachowanie mnie nie dziwi - ale majac na uwadze wynik i gre Austriaka to cos chyba krucho bedzie z Jamesem w kolejnej rundzie.
Ja za to obejrzalem mecz Kiefer i Djokovicia i jestem zachwycony Serbem.
Wiele pieknych wygrywajacych pilek. Novakowi bez roznicy czy uderza backhnadem czy forhandem ( oba te uderzenia rownie grozne) - wszystko jest po prostu tka jak byc powinno. Przyspieszal,zwalnial, mijal, skutecznie i pieknie przy siatce mimo ze malo wizyt w te okolice, poprawil serwis, zabojcze uderzenia katowe ktorymi otwieral sobie kort, no znakomicie.
Fakt faktem Kiefer nie gral najlepiej ale to nie zmienia faktu ze Serb jest w formie i wyczekiwany przez nas mecz 1/4 z Roddickiem coraz blizej.
Safin po 3 gemach otrzymal zwyciestwo od Robina i tym samym 1 w historii pojedynek Marat-Rafa Niemniej zwyciezca moze byc chyba tylko jeden.
Marat musialby zagrac naprawde max skupiony (nierealne) i wykorzystac przede wszystkim poczatki setow kiedy Nadal jeszcze nie jest nakrecony.
No a moze Marat zagra ni skad ni zowad mecz zycia i sprawi niespodzianke?
Murray powrocil ogrywajac w 2 setach Ginepriego. Niestety pokonac Robbego to juz nie jest jakis wielki wyczyn a sam Andy powiedzial zeby nie oczekiwac wiele po tym turnieju bo to jego 1 wystep po dlugiej przerwie.
Zagrozony byl mecz Roger-Ivo ale sotatecznie Chorwat wygral z Mirnym w tie-breaku 3 seta.
Koubek napisał: | aneta napisał: | To by było coś, ale tak potem mimo chęci nic by się nie zmieniło. Jeden wygrany turniej mu nie pomoże. Licze na półfinał z udziałem Safina i Blake'a ale obawiam sie że razem tam nie dotrą. |
Na safina bym nie liczyl.. predzej Blake.. Marat poleci w 3/4 rundzie.. jego wielkie czasy juz minely.. |
Heh no to jest bardzo trudne - Blake musialby pokonac Hewitta i pewnie pozniej Federera a Safin Nadala, Gasqueta czy Mathieu,a moze Ancicia.
Co do Marata to ja tez juz chyba w Niego nie wierze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:23, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Blake chyba nie zachwyca swoją gra ;/ Oj czarno widze jego mecz z Hewittem.
A Stepanek wyeliminował Gonzaleza, który w pełni sił nie grał. Chociaz Gonzo nie wykożystał takiej szansy jaka miał w 3 secie, mial 3 szanse na przełamnie nie wykozystał ich i w kolejnym gemie sma dał sie przełamać i to był koniec meczu. Radek ma sznse na dobry wynik w montrealu.
Heh jestem ciekawa co Safin zaprezentuje w meczu z Nadalem, dzisiaj sobie nie pograł, a z Nadalem pewnie niczego wielkiego nie pokaże....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:40, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
a ja mam takie wrazenie ze to az taki spacerek dla hiszpana nie bedzie.co do meczu blake z hewittem to tez nie widze wiekszych szans dla amerykanina
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raddcik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stamtąd Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:36, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hewitt pewnie nie da sie pokonać Yankesowi zapewne dobrze przepracował czas spędzony z Tony'm Rochem i poradzi sobie z Blakiem.choc łatwo napewno nie bedzie ,kolejna niespodzianka,Gonzalez przegrał ze Stepankiem który dzisiaj zagrał wspaniałe spotkanie(zwłaszcza gra przy siatce była cudna),dla mnie tak i jak dla wiekszosci osób emocje zaczną sie dopiero jutro,grają:Federer,Nadal,Roddick i jeszcze do tego mecz Blake vs Hewitt,jutro bedą prawdziwe emocje ,za chwile rozpoczyna sie mecz Baghatis-Moya tutaj stawiam na hiszpana który przeżywa drugą młodosc :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 6:21, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tez wierze ze Stpenek mozy byc grozny. Ostatnio wygral turniej i gral jak rowny z rownym z Andym w Waszynghtonie
Ja tez jutro nie widze za bardzo szans dla Blake, ale poczekajmy do meczu, kto wie co sie bedzie dziac
Ktos wie jak poszlo Federerowi w deblu??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raddcik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stamtąd Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:43, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
wygrał 4:6 6:3 10:8
Carlos jednak poległ z Marcosem 6:7 1:6 ,udanie po długiej przerwie wrócił Mario Ancic który ograł Niemeyera 6:4 6:2
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:12, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Plan gier na dzis
Central
11am
Gasquet v Verdasco
not before 1pm
Roddick v Clement
Federer v Karlovic
not before 7:30pm
Safin v Nadal
Benneteau/Llodra v Dancevic/Niemeyer
BN COURT
11am
Fognini v Murray
Blake v Hewitt
Dancevic v Odesnik
Mathieu v Ancic
Baghdatis v Haase
Erlich/Ram v Hewitt/Nadal
Court 9
11am
Hrbaty v Robredo
Ferrer v Nalbandian
Haas v Russell
not before 4:30pm
Knowles/Nestor v Berdych/Kiefer
Court 5
11am
Wawrinka v Youhzny
Davydenko v Nieminen
Djokovic/Zimonjic v Fyrstenberg/Matkowski
Tursunov/Wassen v Bjorkman/Mirnyi
Dzisiaj tez sobie nie pooglądam meczy, ale mam nadzieje, ze załapie sie chociaż na mecz Rogera
Szkoda, ze mecz hewitta z Blake'm nie dali na k. centralny Jak zobaczyłam wczorajszy wyniki Jamesa to się 'załamałam', skoro mial taka przeprawe z Melzerem to co dopiero z Hewittem. Formy nie ma, ale pozostaje mi nadzieje, ze James zaskoczy w tym meczu i po 3 setach bedzie w 3 rundzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:43, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja dziś jestem bardzo zła bo w Montrealu zamienili kolejność meczu Marata z Rafą. Początkowo mieli grać w takim czasie, że pse by ten mecz pokazał, a teraz trzeba budzik nastawić tak między 3 a 4 w nocy i oglądać mecz w necie.
A co do samego meczu to DUN I LOVE dobrze stwierdził, że Marat musi wykorzystać szanse na samym początku póki Rafa sie jeszcze nie nakręci i nie wejdzie w rytm. Problem jest tylko taki, że Maratowi wkręcanie sie w mecz przychodzi znacznie ciężej ostatnio i jest bardziej rozłożone w czasie.
Kurde pomimo iż zdaje sobie sprawe, że zasadniczo wygrany tutaj może być tylko jeden to licze jednak na dobre i wyrównane spotkanie.
EDIT:
A tymczasem James Blake podobno wycofał sie z turnieju w Montrealu z powodu kontuzji brzucha. Szkoda ... mecz z Lleytonem naprawde szykował sie szlagierowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:22, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie jestem zła na maxa :/ myślałam że w końcu obejrze Rafę a tu nic Szkoda że Blake sie wycofał,lubie ogladać jak gra
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian123
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:27, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A może ktoś podać strone na necie gdzie można oglądać mecze (bardzo prosze)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:38, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Może ta [link widoczny dla zalogowanych] ale nie jestem pewna
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:38, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Elena napisał: | Ja dziś jestem bardzo zła bo w Montrealu zamienili kolejność meczu Marata z Rafą. Początkowo mieli grać w takim czasie, że pse by ten mecz pokazał, a teraz trzeba budzik nastawić tak między 3 a 4 w nocy i oglądać mecz w necie.
A co do samego meczu to DUN I LOVE dobrze stwierdził, że Marat musi wykorzystać szanse na samym początku póki Rafa sie jeszcze nie nakręci i nie wejdzie w rytm. Problem jest tylko taki, że Maratowi wkręcanie sie w mecz przychodzi znacznie ciężej ostatnio i jest bardziej rozłożone w czasie.
Kurde pomimo iż zdaje sobie sprawe, że zasadniczo wygrany tutaj może być tylko jeden to licze jednak na dobre i wyrównane spotkanie.
EDIT:
A tymczasem James Blake podobno wycofał sie z turnieju w Montrealu z powodu kontuzji brzucha. Szkoda ... mecz z Lleytonem naprawde szykował sie szlagierowo. |
Otoz to;/
Nie dosc ze james gral slabo ostatnimi czasy to jeszcze kontuzja sie przyplatala.
A co do meczu to przypuszczalem ze ustawia go na sesje nocna - szkoda ze Pse nie transmituje spotkan noca.
A dzis zaczelo sie niespodziewanie - Murray przegral , chociaz moglem przewidziec ze ten 2 mecz po kontuzji to czesto jest slabszy.
EDIT:
nasz sopocki mistrz tylko przejazdem odwiedzil Montreal - juz jest w drodze do Cincy - Hrbaty wraca?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|