|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pamparampapa
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:14, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
No i jest mecz na który czekaliśmy od Wimbledonu.Roger Federer - Rafael Nadal!Jak dla mnie jest to wielkie wydarzenie.Może byc ciekawie, bo Rafa chyba się rozegrał, a o Rogerze już nie wspomnę.Na początek trochę statystyk.
R O G E R F E D E R E R vs R A F A E L N A D A L 5-8
2007 Wimbledon
Great Britain Grass F Federer 7-6(7) 4-6 7-6(3) 2-6 6-2
Cudowny mecz!Szkoda, że Rafa nie wykorzystał okazji pokonania Federera, bo taką miał.Niesamowite emocje od początku do końca.Niesamowita obrona Rafy i wyborna gra przy siatce Rogera.Cóż to było za widowisko!Najlepszy mecz tych panów jak dotąd i trzecia 5-cio setówka .
2007 Roland Garros
France Clay F Nadal 6-3 4-6 6-3 6-4
Mecz bardzo słaby oprócz pierwszych siedmiu gemów.Roger grał słabo, Rafa grał w miarę dobrze.Szwajcar zbyt dużo psuł.Moim zdaniem mecz niegodny finału WS.
2007 ATP Masters Series Hamburg
Germany Clay F Federer 2-6 6-2 6-0
Z początku mecz ywdawał się jednostronny.Łatwe zwycięstwo w pierwszym secie Rafy.W drugim secie niesamowity comeback Federera!Szwajcar przerwał tym samym rekordową ilość zwycięstw Nadala na nawierzchni ziemnej. :kwasny:
2007 ATP Masters Series Monte Carlo
Monaco Clay F Nadal 6-4 6-4
Jak oglądałem ten mecz na żywo wydawał mi się nawet dobry, ale jak obejrzałem powtórkę, to zbyt ciekawe to nie było.Można rzec, ze mecz był średni.Może gdyby grali do 3 wygranych byłoby świetnie.Ach te ATP...
2006 Tennis Masters Cup
China Hard S Federer 6-4 7-5
MEcz rozegrany rok temu, ta sama faza.Świetna gra Federera dała mu zwycięstwo, ale wcale nie łatwe.MEcz bardzo dobry.
2006 Wimbledon
England Grass F Federer 6-0 7-6(5) 6-7(2) 6-3
Po pierwszym secie nic nie wskazwało, że zobaczymy dobry mecz.Później gra wyrównana i na wysokim w miarę poziomie.Zwycięstwo Rogera. :kwasny:
2006 Roland Garros
France Clay F Nadal 1-6 6-1 6-4 7-6(4)
MEcz lepszy od tegorocznego.Było kilka ciekawych wymian, ale nie było to za specjalne widowisko.
2006 ATP Masters Series Rome
Italy Clay F Nadal 6-7(0) 7-6(5) 6-4 2-6 7-6(5)
Druga pieciosetówka rozgrena miezy sobą.Znakomity mecz!Świetne wymiany i równy, dobry poziom gry.Roger nie wykorzystał sytuacji, ale to dobrze .
2006 ATP Masters Series Monte Carlo
Monaco Clay F Nadal 6-2 6-7(2) 6-3 7-6(5)
Wysoki poziom!Świetna gra, dropszoty Nadala i bieganie do każdej piłki.Jeden z najlepszych meczy.
2006 Dubai
U.A.E. Hard F Nadal 2-6 6-4 6-4
Mecz słaby.Pierszy set gładki, a potem Fed wygasł i Nadal wykorzystał sytuację, choć dobrze nie grał.Jeśli jutro tak będą grać, to już wolę powtórkę z zeszłoroczego półfinału.
2005 Roland Garros
France Clay S Nadal 6-3 4-6 6-4 6-3
Niebotyczny poziom!Mecz najlepszy tuż za Wimbledonem 2007.Niesamowite wymiany i walka Nadala.Passing shooty, wszystko.Bardzo przyjemnie ogląda mi się ten mecz.Chyba najlepszy turniej zagrany przez Nadala.
2005 ATP Masters Series Miami
FL, U.S.A. Hard F Federer 2-6 6-7(4) 7-6(5) 6-3 6-1
Pierwsza pieciosetówka.Świetny mecz i wysoki poziom.Rafael wtedy rozkwitał, a Federer jak to on był świetnie dysponowany.Nadal grał wtedy blisko linii końcowej i dobrze uderzał z tamtąd piłki.Teraz Hiszpan na szybkich nawierzchniach gra daleko za linią...
2004 Miami AMS
FL, U.S.A. Hard R32 Nadal 6-3 6-3
Nie widziałem tego meczu więc się wypowiedzieć na ten temat nie mogę...
Liczę jutro na wielkie emocje i wygraną Nadala.Czuję, że mu się uda wygrac ten turniej.Niech pokażą nam cudowny mecz.VAMOS RAFA!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:37, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
JozefSafin napisał: |
2004 Miami AMS
FL, U.S.A. Hard R32 Nadal 6-3 6-3
Nie widziałem tego meczu więc się wypowiedzieć na ten temat nie napisze |
Wtedy to byla wielka niespodzianka. Pierwszy raz odczulem co znaczy ten wielki talent Rafaela Nadala. O tym ze to wielki talent widzialem od maja 2001 kiedy w 1 r turnieju ATP w Mallorce kiedy majac niespelna 15 lat pokonal Peruwianczyka Ramona Delgado. Pozniej sie zapowiadal i zapowiadal a dzieki tamtej victorii na dobre zaistnial. Federer po meczu powiedzial ze to jest material na nr1 i kilk zagran Rafy wzbudzilo naprawde jego (tj Szwajcara) wielki podziw.
Jurzejsze ich spotkanie bedzie juz 14 batalia i na pewno bedzie podobna do 13 poprzednich.
Rafael Nadal to wg mnie najbbardziej niedoceniany zawodnik w tym turnieju. Notorycznie zarzuca sie mu brak formy ale ja nie widze w ktorym miejscu ow brak wystepuje. to ze nie gra tak jak gral wiosna to oczywiste. Szczyt dyspozycji to nie jest ale pod wzlgedem fizycznym Hiszpan prezentuje sie znakomicie , chyba zlapal drugi oddech. W grupie wygral z Djokoviciem (jakim by Serb nie byl) i Gasquetem ktory start mial bardzo dobry. Rafa przegral w 3 setach z Ferrerem ktoremu sprawil naprawde najwiecej problemow. wygrac nie mogl bo David prezentuje forme zycia .
Z Rogerem grac umie ,wygyrwal juz tyle razy , tak wie bedzie to na epwno rowny mecz. Dzis Federer znakomicie konczyl w 1 tempie, a to samo zagranie w wymianie powtarzal raz, gora 2 razy. Nie bylo klasycznego przebijania. Jutro juz tak nie bedzie. Na przeciw nr 1 stanie zawodnik duzo lepszy , grajacy madrzejszy tenis i przede wszystkim regularniejszy stad Federer nijako bedzie zmuszony zagrac zueplnie inny , bardziej cierpliwy tenis. Wyprawy do sieci ktore dzis konczyly sie pieknymi wolejami jutro moga oczekiwac na zabojcze kontry Hiszpana. Nadla mija o kilka klas lepiej niz Roddick. Podobnie rzadziej chodzi do siatki. Dzis Szwajcar wybieral tylko gdzie ma minac(to co na dobra sprawe moze robic z zamknietymi oczyma) a jutro bedzie musial pilnowac swojej lewej strony ktora bedzie nekana top spinami.
Oczywiscie Roger wystapi w roli faworyta ale dzisiejszy dobry wystep jutro bedzie bez znaczenia. To bedzie zupelnie inny mecz ,inny dzien , inna stawka i przede wszystkim inny rywal ktorego gra nie zostala przez Rogera do konca rozpracowana i naprawde musi sie wstrzelic by zameldowac sie w finale.
Moim faworytem jest Federer (w %: 55-45).
Cytat: |
Liczę jutro na wielkie emocje i wygraną Nadala.Czuję, że mu się uda wygrac ten turniej. |
Ja tez licze na wielkie emocje
Mysle ze spotkanie bedzie stalo na podobnym poziomie co przed rokiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneta
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:03, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
tak oto nie chce mi się czytać tego felietonu...
JozefSafin napisał: | Liczę jutro na wielkie emocje i wygraną Nadala.Czuję, że mu się uda wygrac ten turniej.Niech pokażą nam cudowny mecz.VAMOS RAFA!! |
oj żebyś miał rację...
ale by było fajnie...
niestety ale chyba w to nie wierze, nie w tym okresie sezonu, za mało sił, ale pragnę się po meczu za to wpisać do gorzkich żali
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:08, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ja mam nadzieje ze Federer jutro pokaze klase
szkoda ze Nadal dał ciała i jest na 2. miejscu - mamy przedwczesny finał
ale... oddam zwyciestwo Federera ( i tak jest najlepszy i bedzie jeszcze długo wiec nic mu sie nie stanie jak odpadnie) za zwyciestwo Izraela nad Rosją
to oczywiscie taki zarcik, małe zaklinanie, ja tak naprawde za Rogerem zawsze i wszedzie całym sercem, dusza i ciałem, ale jesli Pan Bóg na taki handel by poszedł to ja w to wchodze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:11, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
oj Nadal ma szansę dogonić Szwajcara w rankingu jesli odprawi go z kwitkiem juz w 1/2 i w finale pokona Roddicka lub Ferrera to bedzie juz bliziutko.. i jeszcze AO
DUN jak tam twoje przeliczenia ??
licze na świetny mecz.. Rafa to zawodnik który gra bardzo cierpliwie i madrze rozgrywa akcje.. ma opinie gracza grajacego silowy tenis ale jakby nie patrzec on mysli na korcie a nie wali na pałe.. jego top spiny sa zabojcze i kazdy zawodnik na świecie ma z nimi problem..Roger rowniez bedzie musial jutro pobiegać.. Rafa odpoczął jeden dzien a Fed gra drugi dzien pod rząd.. szkoda tylko ze A-Rod nie zmeczyl troszke bardziej Szwajcara..
bedzie rewanz za Wimbledon ? oby ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
pamparampapa
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:51, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Plan gier na jutro:
Saturday, November 17, 2007
CENTER COURT start 1:30 pm
P Hanley (AUS) / K Ullyett (ZIM) vs M Knowles (BAH) / D Nestor (CAN)
Not Before 3:00 PM
S Aspelin (SWE) / J Knowle (AUT) vs M Damm (CZE) / L Paes (IND)
Not Before 5:00 PM
(6)D Ferrer (ESP) vs (5)A Roddick (USA)
Not Before 7:30 PM
(1)R Federer (SUI) vs (2)R Nadal (ESP)
Shanghai Time
- 7 hours for Central European Time
- 13 hours for Eastern Time, USA
Najlepszy mecz na koniec
-------------------------------------------------------------------------------
Roddick 2-2 Ferrer
vs
2007 ATP Masters Series Cincinnati
OH, U.S.A. Hard R16 Ferrer 7-6(4) 6-4
2007 ATP Masters Series Miami
FL, U.S.A. Hard R16 Roddick 7-5 6-3
2006 ATP Masters Series Miami
FL, U.S.A. Hard Q Ferrer 6-3 4-6 6-4
2005 ATP Masters Series Paris
France Carpet Q Roddick 2-6 6-3 7-6(10)
jeszcze trochę statystyk do tego moczu, bo zainteresowani nim jakby mniejsze .Tak czy siak mecz będzie ciekawy.Stawiam na Davida, bo Hiszpan w tym turnieju jest w życiowej formie i jak pokonał wszystkich w grupie, to i na Roda sposób znajdzie.Nie mówię, że Andy jest źle dysponowany, bo ten mecz będzie bardzo wyrównany, gdyż obaj grają swój najlepszy tenis.Przynajmniej David, bo nie wiem jak Amerykanin.Powinien wygrać Ferrer.Oczywiście jak nie wysiądzie, bo może opadł z sił po meczach w grupie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:53, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Po tym co dziś zobaczyłam u Roddicka to po jutzrejszym meczu na cud nie oczekuje. Ferrer w gazie, jutro podwójnie zmotywowany, w końcu nieczęsto ma się szanse zagrać w finale Master Cup. Jeśli wyrzucił z głowy dzisiejsza kolejna klęskie to może o 2 gemy więcej ugra
Za to drugi mecz zapowiada sie bajecznie;)
W jakiej dyspozycji jest Nadal - nie mam pojecia, Roger dziś grał jak natchniony (no ale kiedy on tak nie gra z Andym ) i mam nadzieje, ze tenisowa wena jutro go nie opuści ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:49, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
JozefSafin napisał: |
jeszcze trochę statystyk do tego moczu, bo zainteresowani nim jakby mniejsze .Tak czy siak mecz będzie ciekawy.Stawiam na Davida, bo Hiszpan w tym turnieju jest w życiowej formie i jak pokonał wszystkich w grupie, to i na Roda sposób znajdzie.Nie mówię, że Andy jest źle dysponowany, bo ten mecz będzie bardzo wyrównany, gdyż obaj grają swój najlepszy tenis.Przynajmniej David, bo nie wiem jak Amerykanin.Powinien wygrać Ferrer.Oczywiście jak nie wysiądzie, bo może opadł z sił po meczach w grupie. |
No rzeczywiscie jakby mniejsze
Ferrer raczej fizycznie nie wysiadzie bo gra coraz madrzej , nie tylko biega kolo plotu ale coraz czesciej rozprowadza rywala po korcie. Tu juz mi pisano na gg ze ponoc zamiata odwrotnym forhandem czyli jutro Roddick moze popasc w niezle tarapaty jak Ferrer utrzyma forme. Jka nie bedzie serwisu o Jankesa to zwyciezca tego meczu jest oczywisty.
Zaskakujace ze grali do tej pory 4 mecze i wszystkie na hardzie i carpecie. Ma Andy szczescie ze na ziemi sie nie starli bo by musial gonic bilans.
Roddick to podwojny szczeciarz - dzis rpzegrywajac uniknal gry z Nadalem ktory mu nie lezy i nie bedzie lezal a do tego jest takim samym szczesciarzem jak pozostala 3 polfinalistow - tak jak Roger, Rafa i David moze dziekowac Bogu ze Nalbandian nie przyjechal do Szanghaju bo chyba by bylo pozamiatane
|
|
Powrót do góry |
|
|
pamparampapa
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:59, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
RZeczywiście Nalbandian mógłby nieźle namieszać(no raczej wygrać).Ostatnio błyszczy niesamowitą formą i potrafi wygrywać z każdym.Ja bardzo żałuję, że Davida w Masters Cup, ale na prszyszłość powinien pamiętać żeby dobrze rozpocząć sezon...Mam też nadzieję, że za rok nie zabraknie tego niesamowitego tenisisty w gronie ośmiu najlepszych tenisistów w sezonie 2008.
Wracająć do dzisiejszych gier, nie wiem jak u was, ale ja jestem bardzo podekscytowany meczem Nadal-Federer, czy Federer-Nadal, jak kto woli.Nie ważne jaki będzie rezultat całego turnieju, to ten Masters Cup jest arcy ciekawy i znakomicie podsumowuje sezon, bo było masa niespodziewanych zwycięstw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:43, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ferrer - Roddick 6 -1 :orany: :orany: :orany:
O Moj Boze , az tak ?
Co ten Ferrer gra?
|
|
Powrót do góry |
|
|
pamparampapa
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:32, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Roddick miał jakieś problemy z kręgosłupem.tak czy siak w drugim secie odżył, a Ferrer w pewnych momentach spuszczał z tonu.Przełamał serwis Amerykanina i to wystarczyło, choć Roddick 2 razy miał 3 break pointy.Hiszpan wyciągał to bardzo dobrze, choć Roddick mógł przełamać jego serwis gdyby bardziej przyatakował.Ale grał z jakąś kontuzją, co tłumaczy jego słabszą dyspozycję.Daavid nie serwował dziś dobrze więc boję się o jego dyspozycję w finale, a już napewno jak zagra z Rogerem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 11:42, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
kurcze zaspałem na półfinał, ale chyba niewiele straciłem. Szkoda Andy'ego, ale w zasadzie wynik setów był do przewidzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raddcik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stamtąd Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:45, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
szkoda że Andy grał z kontuzją,to mu z pewnością bardzo przeszkadzało,ale oczywiscie przewaga Ferrera była nie podważalna,gyby nawet Rodddick był formie z tak dysponowanym Hiszpanem przegrał by cos w stylu Cincy..gratuluję Davidowi życiowego sukcesu... i mam nadzieje ze Andy odbuduje sie przed swoją imprezą roku czyli PD...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:31, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Czyli pierwszy finalista jest już znany,Ferrer nie przegrał jeszcze meczu i z pewnoscia liczy na wygraną Nadala bo w takim wypadku raczej to on będzie zwycięzcą całego Masters Cup,natomiast jeśli wygra Roger to mimo niezbyt wysokiej dyspozycji w moim przekonaniu to Szwajcar wygra cały turniej pod warunkiem że upora się dziś z zawsze groźnym Rafą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneta
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:32, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
niesamowite....
szkoda że nie lubię Ferrera bo miałabym niesamowite święto
mam nadzieję że jutro zmiażdży w podobny sposób Federera (wiem że Andy ma plecy, chodzi mi o wynik)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|