|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Murad
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:11, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jutro ostatni dzień rywalizacji w grupach.
Czas na ostatnie mecze grupy czerwonej.
Federer, Roger 14-1 Roddick, Andy
2007 US Open
NY, U.S.A. Hard Q Federer 7-6(5) 7-6(4) 6-2
2007 Australian Open
Australia Hard S Federer 6-4 6-0 6-2
2006 Tennis Masters Cup
China Hard RR Federer 4-6 7-6(10) 6-4
2006 US Open
NY, U.S.A. Hard F Federer 6-2 4-6 7-5 6-1
2005 ATP Masters Series Cincinnati
Ohio, USA Hard F Federer 6-3 7-5
2005 Wimbledon
England Grass F Federer 6-2 7-6(2) 6-4
2004 Bangkok
Thailand Hard F Federer 6-4 6-0
2004 Canada AMS
Toronto, Canada Hard F Federer 7-5 6-3
2004 Wimbledon
England Grass F Federer 4-6 7-5 7-6(3) 6-4
2003 Tennis Masters Cup
Houston, TX, USA Hard S Federer 7-6(2) 6-2
2003 Montreal / Toronto
Montreal, Canada Hard S Roddick 6-4 3-6 7-6(3)
2003 Wimbledon
England Grass S Federer 7-6(6) 6-3 6-3
2002 Basel
Switzerland Carpet Q Federer 7-6(5) 6-1
2002 Sydney
Australia Hard S Federer 7-6(3) 6-4
2001 Basel
Switzerland Carpet Q Federer 3-6 6-3 7-6(5)
Gonzalez 0-3 Davydenko
vs
2005 ATP Masters Series Cincinnati
Ohio, USA Hard R16 Davydenko 6-3 6-4
2004 Rome AMS
Italy Clay R32 Davydenko 2-6 6-2 6-4
2002 Bastad
Sweden Clay R16 Davydenko 6-3 6-4
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
arturo
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łapy City Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:58, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
IceTea napisał: | Jeśli Roddick wygra z Fedem, a Dawidienko z Gonzalezem, Szwajcar będzie drugi. |
W zasadzie to chyba nie powinienem tego pisać, ale jeżeli Roger miałby z 2 porażkami wejść do 1/2 finału to ja za takie coś dziekuje, w takiej sytuacji po prostu by na tytuł nie zasłużył. No, ale oczywiście mam nadzieję, że forma powróci, nie bedzię dziwnych momentów utraty koncentracji i walenia po autach i Fedzio pyknie A-Roda po raz 15 :] .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:18, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ile to już razy się mówiło że Fed jest bez formy a Rod gra tenis życia,a gdy dochodzilo co do czego to zawsze wygrywal ten pierwszy,także bardzo sceptycznie podchodze do scnariusz jakoby jutro miał zatriumfowac amerykanin.Jeżeli dojdzie do 1/2 Federer-Nadal to raczej obstawialbym wygraną Szwajcara bo jednak przy niskiej formie obu to Roger powinien zatriumfowac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:27, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Baronik napisał: | DUN I LOVE napisał: |
zaryzykuje stwierdzenie ze jakby Federer z grupy nie wyszedl |
wypluj to słowo |
Juz
c'mon napisał: | Prócz samego wrażenia będzie też walczył o kase. Przecież za jedną wygraną w tym turnieju płaci się 150 tysięcy $
Davydenko na pewno zagra na 100%, pytanie tylko czy w obecnej formie wystarczy to na Gonzaleza... |
Walczyc bedzie na pewno bo ma to we krwi ze nigdy nie odpuszcza. Niemniej dzis przeczytalem ze po porazce z Federerem narzekal na swoj stan fizyczny i psychiczny i oswiadczyl ze zaraz po meczu z Gonzem leci z zona na Malediwy odpoczac przed finalem PD. Łał - nie wiedzialem ze Kolia tak korzysta z zycia
IceTea napisał: |
Jeśli Roddick wygra z Fedem, a Dawidienko z Gonzalezem, Szwajcar będzie drugi. |
Tak tak oczywiscie . O tym zapomnialem gdyz w glowie mi sie nie miesci ze Gonzo mialby przegrac w takiej sytuacji z Kolia. Nie wiem skad moja pewnosc co do tego meczu ale moze ma to zwiazek z tym co powyzej napisalem.
arturo napisał: | W zasadzie to chyba nie powinienem tego pisać, ale jeżeli Roger miałby z 2 porażkami wejść do 1/2 finału to ja za takie coś dziekuje, w takiej sytuacji po prostu by na tytuł nie zasłużył. No, ale oczywiście mam nadzieję, że forma powróci, nie bedzię dziwnych momentów utraty koncentracji i walenia po autach i Fedzio pyknie A-Roda po raz 15 :] . |
Tu w zasadzie ciezko cokolwiek odpisac. Z grupy w Mastersie wychodzi 2 najlepszych (bilansowo) graczy a nie Ci ktorzy maja korzystny bilans zwyciestw do porazek. Trudno sobie wyobrazic sytuacje gdzie Roger rzeygnuje z gry w 1/2 gdyz uwaza ze nie zasluzyl na awans przegrywajac 2 z 3 meczy
Niemniej podobnie jak Ty wierze w Szwajcara i mocno 3mam za Niego kciuki. Kazdy mecz , kazdy dzien i przede wszystkim kazdy rywal jest inny. Od formy Rogera w zasadzie zalezy w tym meczu wszystko , oby mial jutro dobry dzien.
Go Roger!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raddcik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stamtąd Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:23, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Roddick aims to land Federer knock-out
SHANGHAI (AFP) - American Andy Roddick said he was itching to reverse years of pain by knocking world number one Roger Federer out of the Masters Cup on Friday.
The fifth-ranked Roddick, already through to the semi-finals, faces an unusually vulnerable Federer who has suffered three defeats in the past four weeks, his worst run since 2003.
"There's no reason for me to be nervous. I can go out there and let it fly," said Roddick, who pasted Fernando Gonzalez 6-1, 6-4 late on Wednesday.
"The way I see it on Friday night, I can just go out there and play and go for my shots and play aggressive and try to knock him out.
"I'm sure I'll have about seven other guys cheering for me to do that!"
Defeat for Federer, who lost to Gonzalez earlier, would send the Swiss tumbling out in the group stage for the first time in six appearances.
Until this week the triple Masters Cup champion had only lost twice at the year-end showpiece, in the 2002 semis and in a marathon final two years ago.
Among his victories was a demoralising three-sets win last year over Roddick, who took the first set in a furious onslaught only to be edged 4-6, 7-6 (10/8), 6-4.
The Texan has beaten Federer only once in 15 meetings, at Montreal in 2003, losing three Grand Slam finals along the way.
But Roddick, who will contest the Davis Cup final with Russia late this month, appears fresh after a break with injury problems while Federer is yet to hit top speed.
"I'm pretty eager. I really geared my fall schedule towards the Davis Cup final and kind of made it known that that was going to be my priority," Roddick said.
"So maybe I'm a little bit more eager here, especially knowing I have another two or three weeks after this that is still very important to me."
Roddick, 25, beat Russia's Nikolay Davydenko in his opening match. He is making his fourth Masters Cup appearance after reaching the 2003 and 2004 semis and withdrawing in 2005 with a back injury.
eurosport.yahoo.com
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:25, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
najlepszym rozwiazaniem jak dla mnie byloby to ze Roddick wygrywa z Fedem, Gonzo z Davydenka i 1/2 jest jasna (no i Nadal zmierza po nr.1..)..
a jesli nie to Federer wygrywa po walce z Roddickiem..licze na 3 sety.. i Gonzo wysoko pokonuje Davydenke moze jakims lepszym bilansem do 1/2 wyjda Andy i Fernando
wybacz Dun ale licze na sensacje i na ciekawe pary 1/2 jesli nie bedzie w polfinałach Feda to kazdy bedzie mogl wygrac dawno takiej sytuacji nie bylo..
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:35, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Koubek napisał: | najlepszym rozwiazaniem jak dla mnie byloby to ze Roddick wygrywa z Fedem, Gonzo z Davydenka i 1/2 jest jasna (no i Nadal zmierza po nr.1..)..
a jesli nie to Federer wygrywa po walce z Roddickiem..licze na 3 sety.. i Gonzo wysoko pokonuje Davydenke moze jakims lepszym bilansem do 1/2 wyjda Andy i Fernando |
Ta druga opcja premiuje awansem i tak Rogera i Andy'ego - jak szwajcar wygrywa to awansuje tak wiec tylko ten 1-wszy wariant o ktorym napisales doprowadza do wymarzonej dal nie-sympatykow szwajcara sytuacji.
Cytat: | wybacz Dun ale licze na sensacje i na ciekawe pary 1/2 jesli nie bedzie w polfinałach Feda to kazdy bedzie mogl wygrac dawno takiej sytuacji nie bylo.. |
Hehe nie no nie gniewam sie - Twoje zdanie i je szanuje. Jezeli Roddick jutro pokona Federera to bedzie oznaczalo ze rzeczywiscie Szwajcar nie zasluzyl na awans bo byl slabszy od 2 rywali ze swojej grupy.
Na pewno czeka nas znakomity mecz i niech wygra lepszy.
Faworytem jest Szwajcar ale to jest zrozumiale. Ciezka praca jaka wykonal w ostatnich 4 latach w lwim procencie meczy z jego udzialem stawia go w takiej roli.
Szanse ma i jeden i drugi. Roddick zagral znakomity mecz z Gonzem, z Kolia bylo gorzej co swiadczy o tym ze prawdziwa forme Jankesa poznamy jutro. To nie jest kazus Ferrera- David zagral 3 znakomite partie i co do jego formy nie ma watpliwosci.
Dobra nic juz nie bede pisal bo nie wiem co by tu skrobnac - napiecie przed jutrzejeszym meczem ogromne.
Na koniec wyrazam nadzieje ze jutro po meczu bede mogl obejrzec taka reakcje Federera :
Powodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raddcik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stamtąd Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:51, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
mnie by sie podobała taka reakcja Roddicka
Powodzenia Andy!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:57, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Raddick taka reakcje mozna roznie odbierac
lepiej to
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raddcik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stamtąd Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:00, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
albo tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:31, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Mój optymizm powrócił już na swoje miejsce i pewna jestem, ze Roger nie zawiedzie federerowców
Limit porażek juz wykozystał i teraz będzie chciał pokazać wszystkim, zę potrafi się podnieść i nawet jak nie idzie jest w stanie wygrywac to co najważniejsze. Nie można powiedzieć, ze nie ma motywacji, bo jej powinien miec az nad to. Mecz o wszystko- nie bedzie taryfy ulgowej tym bardziej, zę Andy jest żadny wyrwania 2 zwycięstwa z Rogerem. Rok tem był o krok od tego - o krok za daleko
Powtórki z AO sie nie spodziewam (no chyba, ze Roger sie wpieni), ale z USO jak najbardziej.
Jak serwis bedzie funkcjonował u Roda to tiebreakiem przynajmniej 2 sety sie skończa, jak nie - to szanse Rogera wzrastaja o 65% ;]
C'mon Roger !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:48, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nula napisał: | Mój optymizm powrócił już na swoje miejsce i pewna jestem, ze Roger nie zawiedzie federerowców
|
Mnie wogóle nie opuścił, a co więcej jestem bardziej niz pewna, że Rod odejdzie z kwitkiem tak jak za każdym razem. Tak naprawde to ja napisze coś co może zakoczy co niektórych, ale ja sie ciesze z dobrej formy Andiego :hyhy: naprawde, a to dlatego, że mecz będzie w jakimś stopniu fascynujący i tak nie do jednej bramki. No i Chinczyki nie będą żałowac, że tyle siana wydali.
Nula napisał: | Powtórki z AO sie nie spodziewam (no chyba, ze Roger sie wpieni), ale z USO jak najbardziej.
|
A niech sie wpienia :]. Prosze bardzo. Wkurzony i podrażniony Roger to Roger dwukrotnie albo i trzykrotnie bardziej niebezpieczny. A ja nade wszystko lubie ogladać natchnione zagrania Szwajcara i jeśli lekka irytacja ma sprawić, że nam to pokaże na korcie, to sorry Andy ale szanse na wyrównany mecz mierne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 7:14, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A dla mnie dzis Federer bedzie musial pakowac walizy i leciec do siebie, a o tytul beda walczyc Andy i Fernando. Andy jest w gazie i jest pewny siebie czego nie mozna powiedziec o Rogerze. I to on jest pod presja a wcale tak dobrze sobie z tym nie radzi. Mowie oczywiscie o prawdziwym zagrozeniu ale czy teraz takie nie jest?? Jest bardzo mozliwe ze po raz pierwszy odpanie w fazie grupowej i przegra az 2 mecze!! A mi sie jakas wydaje ze mu bardzo zalezy na statystykach
P.S. Pewnie dostane 0 z pracy klasowej z bilogii, ale walic zostaje ogladac mecz
Andy!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 7:40, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Tez bym chcial zeby Roddick wygral i pyknal turniej. Pamietacie Roddick tez byl zdeterminowany przed meczem na US Open ale to nic nie pomoglo. Andy 3mam kciuki C'ooooonnnn
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:57, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Urwałem sie z 4 lekcji żeby obejrzeć jak Andy rozwala Federera, mam nadzieje że sie nie zawiode.... COME ON ANDY !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|