Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:42, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
arturo napisał: | DUN I LOVE napisał: | powodzenia Andy, wygraj juz te Uso |
kim Ty jesteś i co zrobiłeś z Dunem? |
Sorry, pomylilem Święta
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rusty Hewitt
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:35, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
swietny zawodnik z kapitalnym charakterem - mozna powiedziec takie prawdziwy wyluzowany amerykanski chlopak co sie przede wszystkim rzuca w oczy to osobowosc amerykanina nawet jego antyfani na jego meczach nie moga sie nudzic cenie go rowniez za sprawy pozasportowe - organizacja przez niego zalozona to ewenement na skale tenisa co by nie pisac jeden z moich 3 ulubionych zawodnikow Andy posiada swietny serwis i foheand 2 jego glowne broni w ostatnim czasie uwidocznila sie poprawa bachandu ale zeby nie bylo tak slodko do poprawy pozostaje gra przy sieci gdzie niekiedy amerykanin jest calkowicie zagubiony ( szczegolnie jak przegrywa )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:48, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Niezła owszem, ale skoro się oświadczył, to chyba musi nie tylko dobrze wyglądać na przednim siedzeniu auta, ale coś sobą reprezentować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:51, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Baronik :rotfl:
Nie no panna jest śliczna jak z obrazka.
Ha !! too już wiadomo skąd ten Dubaj żaden Jimbo czy powrót do korzeni rodowego tenisa - miłość mili moi miłość :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:51, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No mam nadzieje, ale nie mi to oceniać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 6:03, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Elena napisał: |
Nie no panna jest śliczna jak z obrazka.
Ha !! too już wiadomo skąd ten Dubaj żaden Jimbo czy powrót do korzeni rodowego tenisa - miłość mili moi miłość :] |
a skąd to Indian Wells?
ale oczywiście gratulacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:46, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
No,no, pannie powietrza z pewnoscia nie zabraknie
Gratki Andy
Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Wto 14:47, 01 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:46, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie ogladam program typu reality show, po polsku "Dziewczyny Playboya" i mają tam jakiś dżamp i świetnie bawi sie tam Rod :] Nie wiem która to edycja ale Andy jest tam jak malowany :hyhy:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:49, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mój ulubiony tenisista i chyba sportowiec.
Osobowość i tyle a przy okazji wielki sportowiec. Kibicuje mu od 4 lat i mam zamiar do końca kariery, po prostu nie wyobrażam sobie kibicowania komuś innemu.
Bardzo cieszy mnie wygrana z Fedem być może teraz się odblokuje i odniesie jeszcze jakiś wielki sukces np. Wimbledon, który przy obecnej formie serwisowej, słabej formie Federera, dobrej drabince, szczęśliwemu zbiegu okoliczności jest realny. ;]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zresztą dalej prześladuje mnie ten mecz, jak Andy mógł bo nie wygrać... mimo, że meczu nie oglądałem to widziałem staty i obszerne skróty na YT.
Taka krótka ocena sezonu 08
Tragedia na AO, w Mastersach nawet nieźle lecz dla mnie wspaniale w koncu wygrana z Fedem to nie byle co, w San Jose i Memphis cel minimum wykonany, Dubai-> rewelacja ale szkoda, że w finale nie wygrał z Rogerem byłoby jak z Djokovicem w Montrealu.
ocena sezonu 2008 w szkolnej skali to: 4+ -> AO i IW swoje robi...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 18:50, 05 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:25, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
April 2008 Blog
May 2nd, 2008 10:09 am
May 2nd 2008
Hey all….
Let’s see… what have I been up to?
Things have been going really well recently. The last couple of times I was on the court I felt really good. On to the semis against Spain, and nobody (not even Roger) beats me 12 times in a row ha ha ha….
Huge congratulations to Doug! He got engaged and we couldn’t be happier for him! I won’t steal his thunder, I’m sure he’ll let you know more when he writes in….
The week after Davis Cup was pretty much spent moving. I love my life, because one day I am representing my country in Davis Cup in front of 11,000 fans while closing out the French, and literally the next day, I am vacuuming, moving furniture, scrubbing toilets, and walking things up and down flights of stairs all day ha ha…. it really is a great balance and I am lucky to have it… but seriously, for those of you who have ever moved before, can you believe the amount of crap that is actually needed in a small place to function? That is not even counting the stuff that we want, but really don’t need at all… it’s a fun process though, and was the first time I had done it without help (besides Brooklyn of course) from a moving company of some sort… it ended up being a really fun process!!!
Then it was on to Vegas for one night for a certain Fish’s bachelor party…
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:32, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
COA napisał: | and nobody (not even Roger) beats me 12 times in a row ha ha ha….
|
Poczucie humoru jak zwykle u A-Roda na najwyzszym poziomie
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:34, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
:zalamany:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:44, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Z jednej strony to przykre, no ale to zawsze dwa tygodnie więcej na dobre przygotowanie się do Wimbledonu. W tym sezonie szansa na zwycięstwo jest chyba największa od kilku paru lat. W Dubaju i Miami pokazał, ze potrafi wygrywać z TOP 3, a trawa to jego drugi dom. Nie wiadomo w jakim nastroju do Londynu pojedzie Roger, być może przerażony perspektywą spadnięcia z tronu i to podczas gry na jego kochanej trawie. Rafa trapiony urazami jest jak najbardziej do ogrania o Novaku nie wspominając. A więc Andy trzymam kciuki!! Zdrowiej i bierz się do roboty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 19:25, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Fatalne wiesci. Liczylem ze w tym roku Roddick dojdzie do III, czy moze IV rundy. Niestety kontuzja to uniemozliwila. Wracaj do zdrowia Andy i powodzenia na Wimbledonie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:33, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Fragment bloga Andy`ego z dziś...
Hey everybody… I am sure by now you have heard the crappy news that I will not be playing at Roland Garros this year. I am very, very disappointed because I was showing better form on clay than I have in the last couple of years leading into it… so I got a general check up on my shoulder with my doctor here in New York and he saw some stuff that he was concerned about…. we had an MRI and it showed that the shoulder was inflamed… this was great/ crappy news all at the same time. There is no tear and long term everything will be as normal.. he just wanted to make sure that I took the proper measures on treating and taking care of it.
Unfortunately for me, that means laying down the sticks for 10 days or so… He said that the structure of my shoulder overall looks great, but that we had to take a long term mindset when making this decision…Obviously I was wrecked by this news, but know that he is right at the same time.
To be fair, I have gone 9 years on tour without anything in the shoulder and this decision will help make sure that I can have nine years more if I wanted to…..I already miss playing and cannot wait to be back and 100 percent healthy for the grass… I will check in with an update in the next 4-5 days…thanks for your support!
Odpoczywaj Andy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|