Agnieszka Radwańska

GosiAss

Jeszcze jedna porcja narzekań, jakto w Paryzu jest źle :kwasny:

Cały artykuł, tego co wkleił LL

Radwańska: W Paryżu nie idą mi na rękę

- W ogóle mnie to nie zajmuje. Liczenie zostawiam dziennikarzom i komputerom. Jeśli będę chciała kupić nową torebkę, na pewno będzie mnie na to stać. - mówi Agnieszka Radwańska zapytana o zarobiony na kortach milion dolarów.

PRZEGLĄD SPORTOWY: W sobotę wygrała pani turniej w Stambule, tymczasem organizatorów Rolanda Garrosa w ogóle to nie obchodzi. Tam była pani gwiazdą, w Paryżu ginie pani w tłumie. Nie czuje pani żalu, że mecz I rundy z Ukrainką Mariją Korytcewą zaplanowano już na dziś?
AGNIESZKA RADWAŃSKA: Cóż, wiem jak ten biznes funkcjonuje. Do Francji przyleciałam w niedzielę, ale to dla ludzi ustawiających tu plan gier raczej się nie liczy. Spotkania w mojej połówce drabinki muszą się skończyć do poniedziałku. I się skończą. A że ktoś nie dostanie czasu na aklimatyzację, to już nie ich problem.

PS: Dla gwiazd robiono jednak wyjątki.
Może dla tych z Francji. Turniej ogólnie jest dziwny, na pewno najmniej sympatyczny z Wielkich Szlemów. Samochody wożące zawodników zawsze się spóśniają, brakuje kortów do treningu, a w players lounge (restauracja i pomieszczenie dla zawodników - przyp. red.) nie można spokojnie zjeść obiadu. Jest tak ciasno, że gdy z talerza zniknie jedzenie, ochrona natychmiast wyprasza od stolika. Z hotelem też bywały problemy, a przecież bez klimatyzacji podczas upałów nie da się normalnie spać. Prośbę o przeniesienie mojego pojedynku na wtorek traktuję jako uzupełnienie tej niezbyt ciekawej układanki.

PS: Opłacało się więc jechać nad Bosfor tuż przed French Open?
Nie miałam wyboru. Taki program startów opracowałam już dawno temu i gdybym nagle zrezygnowała, dostałabym po kieszeni. A tak zamiast nieprzyjemności pokonałam Jelenę Dementiewą, na koniec sezonu dostanę od WTA sporą dodatkową premię..

PS: Nie jest pani specjalnie zadowolona z paryskiego losowania.
Tak, bo Korytcewa na mączce bywa bardzo groźna. (...)

PS: W poprzednim sezonie zarobiła pani milion złotych. W całej karierze, dzięki sukcesowi w Stambule, już ponad milion dolarów. Cieszy się pani z tej góry pieniędzy?
W ogóle mnie to nie zajmuje. Liczenie zostawiam dziennikarzom i komputerom. Jeśli będę chciała kupić nową torebkę, na pewno będzie mnie na to stać. W tym mieście można pójść na zakupy i sporo wydać, ale ten czas jeszcze nie nadszedł....

sports.pl

El-Dem · Gość

Ludzie nie mylcie tego ze szczerością, to jest zwykła dwulicowość, ona np. koleguje się z Jankovic, a tyłek jej obrabia jak mało której :/

LL

Ale ona jest tępa. Ciągle podkreśla, że nie liczą się dla niej pieniądze, a tu raptem mówi, że dostanie dodatkową premię od WTA, gdzie tu jest sens?, gdzie tu jest logika?. Niby nie interesują ją pieniądze, ale twierdzi, że stać ją na zakupienie sobie nowej torebki, jeżeli tylko zechce. Nie rozumiem tego chomika.

karinka

El-Dem · Gość

Kaska, miałem to samo napisać xDDDDDD

chomik :rotfl:

GosiAss

LL

Nie zostawię na niej suchej nitki, zaraz jej napisze prywatną wiadomość na naszej-klasie i tak ją zbluzgam, że odechce się jej gry w tenisa.

GosiAss

No LL, dajesz :hyhy:

XDDD

karinka

LL

Gdy tylko przestanie padać to do boju Mariya (Korytcewa oczywiście).

El-Dem · Gość

LL umieram, pokaż jak napiszesz xDDDD

Morgenstern

Oj, bardzo nie podobają mi się te wypowiedzi Agnieszki. Zawsze musi coś jej nie pasować, śmierdzieć, być nie tak. Odpowiedź na pytanie o serwis nawet nie wymaga komentarza, bo jest rodem z przedszkola.

Ma u mnie wielkiego minusa. A jak ma zamiar dalej tak narzekać na wszystko to niech lepiej rzeczywiście da sobie spokój z graniem w tenisa. Nikt jej nie zmusza.

:zalamany: :zalamany: :zalamany: :zalamany: :zalamany:

LL

Bo to jest tak, Agnieszka w tenisa gra bardzo ładnie i to dostrzegam, ale to co robi poza kortem, jak się zachowuje i wypowiada przekracza wszystkie granice. Przecież już nie raz pisałem, że tenis Polki jest bardzo ładny dla oka, ale nie można wszystkich naokoło krytykować, ile ona ma lat 10?.

GosiAss

W tenis gra ładnie, chociaz moim zdaniem jest taka...
sama nie wiem jak to nazwac... bezplciowa na krocie?
A ze mowi głupoty... to druga sprawa :niepewny:

Aaa i moim zdaniem to tylko Polacy wiedzą o tych jej wypowiedziach.
Przeciez podobno w Istambule ludzie byli za nią :zdziwko: dziwne to bo po drugiej stronie siatki byla Dementieva

El-Dem · Gość

Publicznosc zawsze jest za słabszą zawodniczką, zresztą nie wiem czy to do końca prawda, to tylko komentator tak mówił, a ja słyszałem większe brawa dla Dementievej i okrzyki: Davai Lena! (albo coś w podobie), natomiast w stronę Polki tego już nie było.

Co do jej gry, to jest prześliczna, uwielbiam patrzeć na te jej rózne sztuczki, gra naprawdę ciekawy tenis. Tylko, że to jej zachowanie wszystko niestety psuje :/