Agnieszka Radwańska

montano

Jeśli już mówimy o względach estetycznych to Radwańska, podobnie jak parę innych zawodniczek, powinna grać w kominiarce na głowie. Jak chce to niech reprezentuje Ciucholand. Bardzo dobrze, że nie wiąże się z żadną dużą firmą, bo zobowiązania wobec niej zrobią później z Polki maszynkę do zarabiania pieniędzy i źle wpłyną na jej karierę. Polityka pana Radwańskiego jest bardzo inteligentna i oby jej nie zmieniał.

Cinek

EDIT:

Agnieszka Radwańska w Stambule - po co jej ten turniej?

Agnieszka Radwańska będzie jedną z faworytek zaczynającego się w poniedziałek turnieju w Stambule. - Ale start traktuje treningowo, jako przetarcie przed French Open - przyznaje jej menedżer Victor Archutowski

Najlepsza polska tenisistka jest rozstawiona w Stambule z numerem drugim, bo z turnieju w ostatniej chwili wycofała się Słowaczka Daniela Hantuchova (WTA 10). Polka zacznie rywalizację od drugiej rundy, prawdopodobnie we wtorek, bo dwie najwyżej rozstawione w Turcji tenisistki mają w pierwszym meczu wolny los.

Radwańska (WTA 16) jest faworytką. W turniejowej drabince jest tylko jedna teoretycznie silniejsza od niej rywalka - rozstawiona z jedynką Rosjanka Jelena Dementiewa (WTA 7).

Ale sztab Radwańskich kręci nosem na występ w Stambule (pula nagród 200 tys. dol.).

- Agnieszka musi tam zagrać, bo jako zawodniczka z czołówki jest na tzw. srebrnej liście WTA. Oznacza to, że w roku musi wystąpić w czterech imprezach niższej rangi, czyli tzw. Tier IV. Federacja WTA gwarantuje w ten sposób organizatorom turniejów, że na pewno pojawią się gwiazdy. W przypadku Agnieszki na liście obligatoryjnej znalazł się Stambuł, ale ta impreza ma niefortunny termin, bo kończy się w sobotę na jeden dzień przed rozpoczęciem Rolanda Garrosa - mówi Sport.pl Victor Archutowski, menedżer sióstr Radwańskich. - Większość zawodniczek z czołówki w ostatnim tygodniu przed French Open odpoczywa. Przyjeżdża do Paryża na kilka dni przed rozpoczęciem imprezy i trenuje na paryskiej nawierzchni. Hantuchova zrezygnowała ze Stambułu właśnie dlatego, by wcześniej być w Paryżu. My nie mogliśmy tak zrobić, bo to byłaby recydywa. W tym roku opuściliśmy już imprezę w Antwerpii. Kara finansowa od WTA byłaby bardzo duża - dodaje Archutowski.

Radwańska, która w Stambule jest z mamą Katarzyną, w turnieju więc zagra, ale nie ukrywa, że start traktuje treningowo.

- Mówiąc dyplomatycznie, to nie będzie walka na śmierć i życie - zaznacza Archutowski. Ewentualny występ w finale oznaczałby, że Radwańska dopiero w sobotę wieczorem pojawi się w Paryżu.

Roland Garros jest bardzo ważny dla Agnieszki, bo to jedyny Wielki Szlem, gdzie nigdy nie wygrała seniorskiego meczu w singlu. Dobry występ może też oznaczać dużą premię punktową (bo nie broni zdobyczy z poprzedniego sezonu).

Na Rolandzie Garrosie zagra też młodsza siostra Agnieszki 17-letnia Urszula, która teraz pod okiem ojca trenuje w Dortmundzie, ale w połowie tygodnia przenosi się do Francji. Urszula o przepustkę do turnieju głównego będzie walczyć w kwalifikacjach.

Siostry zagrają też na French Open w jednej parze w deblu. - To będzie kluczowy występ w walce o wyjazd do Pekinu. Jeśli daleko zajdą, to prawdopodobnie w sierpniu zagrają w parze w Pekinie - kończy Archutowski.

W Stambule wystąpi też Marta Domachowska (WTA 76). Polka, która ciągle walczy o olimpijską kwalifikację w singlu, zmierzy się w pierwszej rundzie z reprezentującą Nową Zelandię Mariną Erakovic (WTA 80).

-------------------------
Też uważam podobnie, polityka Radwańska ma zarówno plusy, jak i minusy, ale na pewno dobre jest to, że decyduje sam, nikt na niego nie wpływa i nie chce uzależniać się od jakiś sponsorów, firm menagerskich itp.,

Morgenstern

Czyli nie zdziwię się jak Agnieszka zakończy turniej w Stambule na 2 albo 3 rundzie.

Fajnie, że na French Open gra z Ulą debla. Sama ma już start w Pekinie pewny, więc nic nie ryzykuje. W innej stuacji chętniej zobaczyłbym ją znowu w parze z Marią Kirilenko, bo nieźle im szło.

Gość

Czyli Aga poprostu ma nalane na ten turniej.

Uprzejmie proszę o nieużywanie słownictwa podwórkowego.Dziękuję. El

pamparampapa

Cinek

Wypowiedź Radwańskiej w Istambule:

World No:15 Agnieszka Radwanska declared her joy of returning to Istanbul and said; “ After 2005 and 2007, I’m really happy to be here again. In my first year I was a qualifier, in the second I was a direct entry and now this year I’m the No.2 seed which shows my great improvement in last 3 years.This year my main goal is a SF appearance but I would love to go all the way to the title for sure. But it will never be an easy path as the draw includes two great Russians, Dementieva and Petrova."

Cinek

W Internecie pojawił się kawałek meczy pomiędzy Agnieszką Radwańską a Robertą Vinci.
http://youtube.com/watch?v=cybe5ZIGf38
Zwróćcie uwagę na ostatni punkt - piłkę meczową! Radwańska atakuje, idzie do siatki, Vinci gra loba, Radwańska go obiega i gra kończącą! Mija Vinci stojącą przy siatce. Coś a'la uderzenie pod nogami z loba u Panów

.

Isha

Niezła nieudacznica z Vinci :] Tak podeszła pod tą siatkę jakby już tylko czekała na koniec meczu...

Cinek

No jasne, podeszła i położyła się na korcie, a jakby widziała, że piłka Radwańskiej nie trafi w boisko to by szybko trzasnęła rakietą w siatkę, by stracić punkt i już przegrać mecz.

Isha

Wiem że twoje zapatrzenie w Radwańską sięga już skrajności i chciałbyś widzieć w tym co tutaj przedstawiłeś jakieś wielkie zagranie ale to nie było nic wielkiego :] Vinci nawet nie podeszła pod siatkę tylko stanęła na lini kara serwisowego... naprawdę wielkie zagranie minąć zawodniczkę stojącą na linii serwisowej po środku kortu :padam: :padam: :padam:

Morgenstern

Rozumiem Bartek, że nie lubisz Agnieszki, ale jeśli mówisz już o skrajnościach to chyba powinieneś najpierw spojżeć na siebie, bo z tym krytykowaniem jej trochę przesadzasz. Zauważyłem już dawno, że starasz się umniejszyć wszystko co zrobi. Mi to nie przeszadza, ale takie wypowiedzi jak ta powyższa są wg. mnie zbędne. Czasami lepiej nie mówić nic.

***
[link widoczny dla zalogowanych]

Cinek

Gdyby to zrobiła stojąc przodem gotowa na linii końcowej boiska - to żadne osiągnięcie. Bo jak mi ktoś zagra piłkę lekką na koniec kortu i stanie po środku to go też minę po prostej, tylko, że ona jakbyś nie zauważył biegła od siatki, bo leciał lob, obiegła piłkę i zagrała minięcie. I cały urok w tym, że z takiej trudnej pozycji go zagrała.
Ale dla Ciebie wszystko, co zagra Radwańska jest prymitywne

.

---
Morgi obejrzałem te fryzury i wszystkie są beznadziejne, wole taką Radwańską, jaka jest

.

Isha

Przecież ja jej nie krytykuje za to że zdobyła punkt i zrobiła winnera Rolling Eyes

Tylko czytając opis Cinka można by było pomyśleć że to jakieś wielkie zagranie a 3/4 to nieudolność Vinci. Stanęła by bliżej siatki to by złapała tą piłkę, wycofała się za linię to też by przebiła...

Cinek

Skoro autor zamieszczonego filmiku w opisie video napisał, że najlepsze piłki z tego meczu to widocznie, ta akcja nie tylko mi się podoba i nie tylko mi się wydaje, że to było piękne zagranie.
I to raczej nie jest nieudolność Vinci, bo kto się spodziewa, że z takiego loba pójdzie minięcie, 90% tenisistek gra z takiego loba jeszcze wyższego loba by zdążyć się ustawić w defensywie.
Ale o gustach się nie dyskutuje, mi się akcja podobała, Tobie nie - masz prawo.

Cinek

Radwańska gwiazdą na stronie głównej [link widoczny dla zalogowanych] . Jej zdjęcie i opis, ze wygrała turniej

.